Kasza gryczana zwana królową kasz króluje na naszych stołach już od kilkunastu lat.
Kasza gryczana w mojej kuchni gościła od czasu do czasu. Nie tylko przez to ,że mąż jej nie lubi i dzieci nie chętnie ją jedzą ale też dlatego,że brakowało mi na nia pomysłów. Co by z niej zrobić ? Zawsze zadaje sobie to pytanie ,gdy kupię ją ,bo naszła mnie na nią chęć.
Przyznam, że nietypowe zastosowanie kaszy gryczanej jakie dotąd znałam było uzycie jej do lodów. Wiedzą o tym pewnie uczestnicy warsztatów, na których miałam okazje być.
U mnie kasza została użyta jako dodatek i jako główny składnik ciasta - sernika.
Oto przepis na ten sernik:

SKŁADNIKI;
1 kg sera trzykrotnie mielonego z wanilią
10 jaj kurzych
200 g kaszy gryczanej
300 g cukru kryształ
1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego
150 g margaryny dobrej jakości
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 opakowanie budyniu śmietankowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
tłuszcz i bułka tarta do formy.
Tortownica o średnicy 26 cm.
Sposób przygotowania:
Margarynę miksujemy z cukrem.
Następnie dodajemy kolejno po jednym jajku ciągle miksując.
Dosypujemy do masy proszek do pieczenia razem z proszkiem budyniowym i mąką ziemniaczaną oraz kwaskiem cytrynowym .
Porcjami dodajemy ser.
Na koniec masę łączymy z ugotowaną najlepiej w woreczkach i przestudzoną już kaszą gryczaną .
Mieszamy już wtedy ją łyżką .
Tortownicę o średnicy 26 cm smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą .
Masę serową przelewamy do formy.
Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni C i wstawiamy formę z masą na 60 minut.
Kroimy po całkowitym wystudzeniu sernika.

Zapraszam do wypróbowania przepisu i posmakowania kaszy gryczanej w innej wersji niż zazwyczaj.