Szczaw zwyczajny.

Ostatnio w moim ogrodzie odkrywam sporo ciekawych rzeczy. Zauważyłem kilka ładnych zielonych kępek. Żona nie miała z nimi nic wspólnego (poza pretensjami) i wypadło na to, że źle pielęgnowałem trawnik i mamy chwasty. Po bliższej diagnostyce organoleptycznej stwierdziłem ,że to jest zwyczajny szczaw. Za zupą szczawiową specjalnie nie przepadamy ,ale w innej postaci od czasu do czasu ,to i owszem.
Szczaw należy do warzyw o niewielkim znaczeniu w życiu człowieka , ponieważ poza wartościami odżywczymi zawiera szkodliwy dla zdrowia szczawian potasu, który wiąże się z wapniem , tworząc związek nieprzyswajalny przez nasz organizm. Szczawiu nie powinny spożywać dzieci, chorzy na reumatyzm, artretyzm i cierpiący z powodu posiadania kamieni nerkowych.
Ludzie zdrowi mogą go spożywać ,ale jak wszystko z umiarem.
Szczaw po francusku.
Składniki.
20 dag szczawiu
1 łyżka masła
1 łyżka dżemu z brzoskwiń
Sól, cukier do smaku
Szczaw przebrać, odciąć ogonki ,opłukać.
Zalać wrzącą wodą z dodatkiem soli i cukru i ugotować. Trwa to krótko-2,3 minuty.
Przelać na sito, osączyć i na talerzyk.
Masło stopić, dodając dżem brzoskwiniowy, wymieszać i
polać szczaw.
Zaraz podawać jako przystawkę, a my lubimy jako deser.
Zapiekanka z udziałem szczawiu.
Składniki.
30dag szczawiu
3 jabłka
10dag ryżu
1 jajko
½ łyżeczki cynamonu
5dag sera mozzarella
1 łyżka masła
Sól, pieprz
Ryż wsypać do osolonego wrzątku i ugotować.
Szczaw ,bez łodyżek sparzyć wrzątkiem .
Odcedzić. Dwa jabłka pokroić w plasterki.
Plasterki jabłek podsmażyć na maśle z cynamonem i dodać osączony szczaw. Wszystko przez momencik smażyć.
Dodać do ugotowanego ryżu, dokładnie wymieszać.
Połączyć z żółtkiem i pianą z białka. Doprawić do smaku.
Przełożyć do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego.
Na wierzchu ułożyć plasterki jabłek i posypać startym serem.
Zapiekać 10-15 minut i zaraz podawać. Polałem pomarańczowym kremem aceto balsamico.
Zupa szczawiowa po polsku, ale trochę inaczej.
Składniki.
1 l wywaru mięsno warzywnego
20dag szczawiu
1 główka sałaty zielonej
1 cebula
10dag sera twarogowego
100ml śmietany
2 łyżki masła
1 łyżka maki
sól, cukier, pieprz
Szczaw pozbawić ogonków ,opłukać. Opłukać również sałatę i pokroić.
Szczaw i sałatę dusić na maśle ,często mieszając.
Przestudzić i blendować.
Drobno pokrojoną cebulę usmażyć, oprószyć mąką , zasmażyć nie rumieniąc ,wlać wywar i połączyć z zieleniną.
Śmietanę wymieszać z mąką ,dodać do zupy ,chwilę pogotować, doprawić do smaku.
Zupę rozlać do talerzy ,włożyć pokrojony w kostkę twarożek i podawać.
Szczaw na zimę-solony.
Szczaw przebrać ,odciąć ogonki, opłukać i osuszyć.
Listki, mogą być pokrojone, układać w słoiku przesypując solą i lekko ubijając drewnianym tłuczkiem, a właściwie jego trzonkiem. Kiedy wytworzy się sok zalać oliwą 2 cm nad poziom szczawiu. Słoik dobrze zamknąć i przechowywać w chłodnym miejscu.
Zimą bierzemy tyle ile potrzebujemy ,a resztę zamykamy i do następnego razu.
Jeżeli zrobimy bez oliwy, to używamy pojemników takich na jeden raz, zużywamy cały szczaw.
Zupki i szczawiu na zimę jeszcze nie zrobiłem. Czekam ,aż szczaw podrośnie, może Żona nie wyrzuci go z trawnika.
Christopher 2014.09.02