Sosy są nieodzownym dodatkiem wielu dań mięsnych i nic w tym dziwnego, bo stanowią bazę smakową. Chodzi o to, że być może sama pierś nie smakowałaby tak wspaniale, gdyby nie dodatek sosu z kurek, który sprawia, że danie smakuje wręcz nieziemsko :) Poza tym niejedna pieczeń przeszła by bez echa, gdyby nie dodatek sosu, który czy jasny, czy ciemny z takowym mięsem idealnie się komponuje. Sosy mogą być pieczeniowe, grzybowe, śmietanowe, na bazie beszamelu, śmietanki, mogą być także owocowe i jarzynowe... Możliwości jest naprawdę mnóstwo i tylko od naszej wyobraźni kulinarnej zależy jego kompozycja :)
Dzisiaj skupię się na sosach, które przygotowałam jako dodatek do potraw mięsnych. Osobiście bardzo lubię owocowe połączenie z mięsem i tak też było, jeśli chodzi o sos żurawinowy. Powiem szczerze, że dopiero od jakiegoś czasu żurawina gości w mojej kuchni, ale sprawdza się i to bardzo. Najpierw postanowiłam wykorzystać ja do sosu. Miałam akurat w zapasie suszoną, ale sprawdziła się rewelacyjnie!
Do sosu żurawinowego będziemy potrzebować:
- woda 500 ml
- cynamon ¼ łyżeczki
- cukier brązowy 1 łyżeczka
- sok z cytryny ½ łyżeczki
- sok z pomarańczy ½ szklanki
Wodę gotujemy, następnie wrzucamy owoce żurawiny (wcześniej ich nie moczyłam, choć może powinnam :)). Od razu wsypujemy brązowy cukier i gotujemy ok. 7-10 min. Następnie dodajemy cynamon. Z pomarańczy i cytryny wyciskamy sok i dodajemy do gotujących się owoców. Całość gotujemy jeszcze ok. 2 min. Następnie wszystko przelewamy do blendera i miksujemy na gładko. Ten sos bardzo dobrze smakuje zarówno do mięs na ciepło jak i na zimno.
SMACZNEGO!
Teraz czas na jeden z moich ulubionych sosów, czyli pieczarkowy. Moja propozycja jest nieco wzbogacona serkiem topionym i śmietanką, ale to czyni go jeszcze smaczniejszym :) A tak na marginesie to tylko wspomnę, że pieczarki mogłabym jeść pod każdą postacią i osobiście dodaję wszędzie tam, gdzie się da :)
Do sosu pieczarkowego będziemy potrzebować:
- pieczarki 350 g
- serek topiony 100 g
- śmietana 30 % 200 ml
- olej rzepakowy ½ łyżeczki
- kucharek do smaku
- bazylia otarta do smaku
Pieczarki myjemy, kroimy i smażymy na oleju, doprawiając do smaku. Następnie dodajemy serek topiony i mieszamy do momentu, aż się rozpuści. Na koniec dodajemy kremówkę i zagotowujemy. Sos ma bardzo delikatny smak i nawet moje niejadki go jedzą... :)
SMACZNEGO!
Teraz słów kilka o kolejnym sosie, czyli śmietanowo-serowy na cebuli. To propozycja, która jak większość sosów rewelacyjnie pasuje do mięs. Dodatek cebuli delikatnie zaostrza smak, ale z kolei śmietanka go łagodzi...czyli podsumowując sos jest w sam raz :)
Do sosu śmietanowo-serowego na cebuli będziemy potrzebować:
- cebula 1/2 sztuki
- serek topiony śmietankowy 100 g
- śmietana 30 % jedna szklanka
- masło 1 łyżka
- zioła prowansalskie do smaku
- sól do smaku
Na maśle na złoty kolor smażymy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Następnie dodajemy serek topiony śmietankowy i podgrzewać do momentu, aż serek zupełnie się roztopi. Na końcu dodajemy śmietankę, doprawiamy do smaku i zagotowujemy. Sos idealnie nadaje się do każdego rodzaju mięsa pieczonego i nie tylko... :)
SMACZNEGO!
Teraz pora na sos, o którym jak usłyszeli moi panowie, to od razu stwierdzili, że na pewno go nie zjedzą, po czym po pierwszej łyżce zmienili zdanie i prosili o "dolewkę". Mowa o sosie szpinakowym na bazie beszamelu, czyli cudownie smacznym dodatku do każdego rodzaju mięsa. Przynajmniej w moim odczuciu...
Do sosu szpinakowego na bazie beszamelu potrzebujemy:
- mleko 2% 1 szklanka
- cebula 1/2 szt
- liść laurowy 1 szt
- pieprz kolorowy ziarnisty 5-6 ziarenek
- szpinak świeży 150 g
- masło 1 łyżka
- mąka pszenna 1 łyżka
- śmietana 30 % 2-3 łyżki
- sól do smaku
- starta gałka muszkatołowa do smaku
W rondelku zagotowujemy mleko z obraną cebulą, pieprzem i liściem laurowym i gotujemy przez kilka minut. Następnie przelewamy przez sito, by pozostał sam płyn. Szpinak dokładnie myjemy, odcinamy łodygi i wrzucamy na patelnię z niewielkim dodatkiem wody. Blanszujemy go przez ok. 1-2 min. Następnie odcedzamy i obficie przelewamy zimną wodą. W rondelku z masła i mąki przygotowujemy zasmażkę jasnozłotego koloru. Następnie stale mieszając wlewamy mleko, zmniejszamy ogień i gotujemy przez ok. 10 min. od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie dodajemy śmietankę, mieszamy. Odsączony bardzo dokładnie szpinak, drobno kroimy. Dodajemy szpinak do sosu, mieszamy. Ostatnim krokiem jest doprawienie przyprawami. Gałki muszkatołowej dodajemy dość sporo, by nadać konkretny smak :) Tak przygotowany sos ma bardzo delikatnie wyczuwalny smak szpinaku, co sprawia, że jest on przepyszny!
SMACZNEGO!
I na zakończenie sos, który mogłabym jeść chyba do wszystkiego :) Sos z kurek jest rewelacyjny! Jest wykwintny, delikatny, a przy tym niewiarygodnie smaczny! I nie chodzi o zachwalanie własnego sosu, ale o to, że ja osobiście nie znam osoby, której ta propozycja sosu nie przypadłaby do gustu...
Do sosu z kurek potrzebujemy:
- kurki 200 g
- cebula 1/2 szt
- masło 1 łyżka
- wywar z kurczaka 1 szklanka
- śmietanka 30 % 1/3 szklanki
- mąka pszenna 1 łyżeczka
- sól do smaku
- pieprz do smaku
W rondelku topimy masło i dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, którą należy zrumienić. Kurki bardzo dokładnie myjemy i kroimy na większe kawałki. Dorzucamy do cebuli, mieszamy i smażymy pod przykryciem, doprawiając solą i pieprzem do smaku. Następnie dolewamy wywaru i dusimy pod przykryciem ok. 10 min. Z kremówki i maki przygotować zawiesinę, którą rozprowadzamy łyżką gorącego płynu i dodajemy do sosu. Zagotować i się delektować :)
SMACZNEGO!
Na zakończenie dodam tylko, że tych kilka propozycji u mnie w domu cieszy się popularnością iw miarę możliwości są naprawdę częstym dodatkiem do mięs... :)
