Każdy łasuch powie" Nigdy nie jedz za dużo na obiad bo nie będziesz miał miejsca na deser"
Deser jest zwykle zwieńczeniem posiłku.
"Co będzie na deser?" To pytanie często w wielu domach pada jeszcze przed obiadem.
Deser można zrobić na wiele sposobów, z użyciem różnych produktów. Można podać kawałek ciasta, owoce, galaretki albo lody.
Ja staram się, aby desery były różnorodne, a co z tym idzie mniej lub bardziej kaloryczne. Zdarza się czasem, że nachodzi mnie ochota na coś słodkiego, a w domu brakuje jakiegoś ciasta, ciastek lub zwyczajnie nie ma się na nie ochoty, przygotowuję w takiej sytuacji na przykład jakiś kremowy deser w pucharku.
Desery można podzielić oczywiście na te zdrowe i mało kaloryczne oraz na te mniej zdrowe, z większą ilością kalorii, ale jakże smaczne. Przyznam szczerze, że nie wyrzekam się tych drugich i robię je równie często jak te zdrowsze. Do mniej kalorycznych deserów używam zazwyczaj nasion chia albo perełek tapioki, z których robię puddingi i dodaję do nich owoce. W tych bardziej kalorycznych, słodszych zazwyczaj można znaleźć gorzką czekoladę, bitą śmietanę albo chałwę czy bezy.
Swoje desery zazwyczaj przygotowuję w ozdobnych miseczkach albo pucharkach, bo w końcu je się także oczami.
Poniżej kilka przepisów na słodką rozpustę.
Słodki bałagan
Składniki:
1 średniej wielkości bez
1 serek mascarpone
2 żółtka
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 3 łyżki cukru pudru
300 ml śmietany 30%
100 g malin (mogą być mrożone)
Przygotowanie:
Śmietanę ubijamy z 2 łyżkami cukru pudru.
Serek mascarpone ubijamy w oddzielnym naczyniu wraz z 2 żółtkami oraz 1 łyżką cukru pudru. Dodajemy do niego przetartą przez sitko sypką kawę rozpuszczalną. Mieszamy do połączenia składników.
Maliny miksujemy na mus. Można zostawić kilka w całości.
Średniej wielkości bezę (ja zrobiłam z 4 białek i była za duża ) kruszymy na mniejsze kawałki.
Do pucharka lub wysokich szklanek nakładamy na przemian po 1 łyżce kremu kawowego, 1 łyżce bitej śmietany, pokruszone bezy oraz mus z malin.
Mus czekoladowy
Składniki:
300 ml śmietany
100 g czekolady gorzkiej
5 łyżek soku pomarańczowego
1 łyżeczka cukru pudru
1 fix do śmietany
skórka otarta z 1 pomarańczy
Przygotowanie:
Śmietanę ubijamy na sztywno dodając fix do śmietany. Do 1/3 ubitej śmietany dodajemy 1 łyżeczkę cukru pudru i odkładamy, aby później użyć na wierzch deseru. Do pozostałej śmietany będziemy dodawać czekoladę. Czekoladę rozpuszczamy z sokiem pomarańczowym w kąpieli wodnej i lekko studzimy, a następnie łączymy z ubitą śmietaną pamiętając aby najpierw trochę śmietany zahartować czekoladą (inaczej się zważy).
Gotowy mus przekładamy do miseczek, wstawiamy na kilka minut do lodówki, aby lekko stężał. Na musie czekoladowym układamy bitą śmietanę, której część wcześniej odłożyliśmy, a całość posypujemy startą drobno czekoladą oraz skórką pomarańczową
Pudding z tapioką i mandarynkami
Składniki:
1/2 szklanki tapioki (użyłam tej mniejszej)
2,5 szklanki mleka (może być np. kokosowe)
1,5 szklanki wody
3 łyżki syropu klonowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego mandarynki z puszki
Przygotowanie:
Tapiokę moczymy przez noc w wodzie. Namoczoną gotujemy na mleku, do którego dodajemy syrop klonowy. Gotujemy około 15 minut (ja użyłam zwykłego mleka, ale można gotować na kokosowym wtedy zmienimy smak puddingu). Tapioka będzie gotowa kiedy zrobi się gęsta a ziarenka prawie przezroczyste.
Do ugotowanego puddingu dodajemy ekstrakt waniliowy, mieszamy i przekładamy do miseczek wyłożonych kawałkami mandarynek (ja wybrałam te z puszki,bo nie trzeba ich już obierać z białych błonek) Można dodać inne owoce lub np. rodzynki.
Jemy od razu na ciepło lub studzimy i dopiero podajemy. Mi osobiście bardziej odpowiada wersja na ciepło.
Po więcej przepisów na słodkie desery zapraszam do mojej księgi gdzie znajdziecie na przykład przepis na pudding chia kawowy z pralinkami
