Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

Ciąg dalszy promowania walorów polskiej gęsiny oraz kolejne pyszne potrawy z gęsią w roli głównej :)

Tak jak pisałam w poprzednim poście na święto Marcina piekłam pasztet z gęsi z pieczarkami w środku – wyszedł pyszny! A efekt po rozkrojeniu był bardzo ładny i  ślicznie prezentował się na stole. Gościom bardzo smakował z czego jestem bardzo zadowolona, gdyż była to dla mnie ważna kolacja:) Na razie zaprezentuję same zdjęcia mojego pasztetu, a przepis znajdziecie dziś wieczorem w mojej księdze przepisów – ‘krok po kroku’. Na pierwszym zdjęciu widać jak ładnie wygląda rozkrojony pasztet z pieczarkami w środku, jak dla mnie zdecydowania najlepszy wśród reszty wędlin :) (chociaż kiełbaska jest również bardzo smaczna, gdyż swojska- wędzona)

 

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

 

Na ten widok długo czekałam:) całe pół dnia – do czasu aż pasztet całkowicie wystygł po pieczeniu. Byłam bardzo ciekawa jak się udał, a efekt mnie bardzo ucieszył:)

 

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

 

Kolejna potrawa to pieczone piersi z gęsi razem z tłuściutką skórką, dzięki czemu mięso po upieczeniu było soczyste i delikatne, a tłuszcz wytopił się do tego stopnia, że spokojnie można było zjeść również skórkę:) Aby mięso było wyjątkowo aromatyczne radzę zamarynować je minimum jeden dzień wcześniej. Marynatę zawsze robię z głowy, dodaje to co mam pod ręką, zawsze w dużych ilościach, jednak do zamarynowania tego mięska wyszła mi wyjątkowo mocno aromatyczna marynata, na którą przepis zamieściłam już jakiś czas w swojej księdze, także wszystkich zainteresowanych zapraszam do wykorzystania z tego przepisu: https://www.doradcasmaku.pl/przepis/104381/mocno-ziolowa-marynata-do-drobiu.html .

 

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

 

Powyżej prezentuje zdjęcie gąski w trakcie marynowania się – mięsko marynowało się przez  48h, po tym czasie mięso przełożyłam do rękawa kuchennego i piekłam w temp 180* przez 1.5h, po tym czasie rozcięłam folie i piekłam kolejne pół godziny, aby skórka nabrała kolorku. Gorące mięso pokroiłam w grubsze plastry – gąskę zjedliśmy polaną ketchupem z chlebem, była rewelacyjna! Polecam:)

 

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

 

Jak widać z gęsi można wyczarować wiele pysznych potraw, 2 tygodnie temu robiłam również kotlety z piersi gęsi, robiłam mielone kotlety z gęsiny, wszelkie zupki tylko na tym mięsie. Można dodawać do gulaszu, do bigosu, a jakiś czas temu razem z mamą zrobiłyśmy całą ‘plantacje’ pasztecików z farszem z mięsa gęsiego, które prezentuję poniżej.

 

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

 

A na sam koniec, podobnie jak ostatnio pokaże zdjęcie żywych gąsek:) Tym razem jest to stado młodych gęsi (ok. 2 miesięcy), które przeznaczone są na spożycie. Gąski już dawno zostały zabite i pewnie dziś ‘istnieją’ w postaci pasztetu zamkniętego w puszce, które pewnie wielokrotnie jedliście:)

 

Promocja gęsiny raz jeszcze :)

 

Jeszcze raz gorąco polecam do wypróbowania gęsiny i skorzystania z moich propozycji:)

Mysiunia 13.11.2011 19:49
To proszę się pośpieszyć, bo po dzisiejszej wizycie rodziny już niewiele zostało:):)
BernadettaP 13.11.2011 19:44
Mnie do gęsiny nie trzeba przekonywać, bo od dawna jestem jej fanką, jedyny warunek- aby była dobrze przyrządzona :) A pieczarki w Twoim pasztecie prezentują się wspaniale, więc za chwilę wpadnę go spróbować :-P
Mysiunia 12.11.2011 19:15
Jak obiecałam, tak zrobiłam:) Przepis na prezentowany na początku pasztet z gęsi już jest w mojej księdze:) Także serdecznie zapraszam:) http://www.doradcasmaku.pl/przepis/181654/pasztet-z-gesi-z-pieczarkami-w-srodku.html W lodówce jeszcze pół blaszki zostało, także zapraszam również na degustacje:)

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak