Niedoceniona stokrotka
Stokrotki najlepiej zbierać wiosna lub wczesnym latem, wtedy są najświeższe. Należy pamiętać , aby wybierać te, które rosną z dala od komunikacji miejskiej lub zanieczyszczeń. Stokrotka praktycznie cała jest jadalna. Sprawdza się idealnie jako dodatek do wszelakich sałatek zup i sosów. Wbrew pozorom ta mała roślinka posiada ogromne właściwości odżywcze. Kwiaty zawierają dużo witaminy C, beta-karotenu oraz soli mineralnych. Stokrotka przyśpiesza gojenie się ran. Ma działanie przeciwzapalne oraz wykrztuśne.
Wystarczy przygotować domowy syrop , który pomoże przy uporczywym kaszlu. Syrop ten, nadaje się również do wypieków, jako dodatek do naleśników w zastępstwie syropu klonowego. Idealny jako słodzik do herbaty.
Syrop pachnie przepięknie, stokrotki połączone z cytryna:) Barwa syropu zależy od zebranych kwiatów, moje były lekko różowe na końcach.
Syrop zniknął bardzo szybko , następnym razem zrobię większą ilość. Polecam.
SKŁADNIKI:
stokrotki 250 g
cytryna 1 szt
cukier biały 300 g
woda gorąco 800 ml
PRZYGOTOWANIE:
Kwiaty stokrotek pozbawić ogonków. Przepłukać dwukrotnie zimna wodą. Sprawdzić dokładnie czy nie mają robaczków. Przełożyć do słoiczka, dzbanka lub tak jak ja do czajniczka z sitkiem do parzenia kawy. Cytrynę dokładnie umyć w ciepłej wodzie. pokroić w plasterki. Przełożyć do stokrotek. Całość zalać gorącą wodą. Pozostawić na 24 h pod przykryciem. Następnie odcedzić cały płyn do rondelka. Tu świetnie sprawdza się mój czajniczek, gdyż ma bardzo drobna siateczkę i nic nie przedostanie się do płynu. Dodać cukier i gotować na małym ogniu około 1 1/2 godziny. Syrop ma zgęstnieć. Syrop przelać do buteleczek lub słoiczków i pozostawić do ostygnięcia.