Podając naleśniki można je posypać cukrem, cukrem pudrem lub polać sosem choć najczęściej podaje się je z nadzieniem, np. powidłami, pokrojonymi owocami, dżemem, twarogiem lub czasami z parówką i serem żółtym. Naleśniki można również podawać z farszem mięsnym, warzywnym lub grzybowym oraz z wieloma innymi dodatkami, wtedy jednak po zwinięciu i obsmażeniu nazywa się je krokietami.
U nas w domu naleśniki są uwielbiane pod każdą postacią:)
Ciasto naleśnikowe:
- 1 kg mąki,
- 2 szt cukieru waniliowego,
- 20 dag cukru,
- 8 jajek,
- 1 l mleka,
- szczypta soli,
- 20 dag masła,
- 4 łyżki oleju,
Wszystko razem wymieszać i smażyć naleśniki.
Dzisiaj zrobiłam naleśniki z dżemem:)
Ale ostatnio sama wymyśliłam sobie krokiety bez przepisu , a zrobiłam je z farszem z mięsa mielonego, cebuli i pieczarek:)
Usmażyłam naleśniki:)
Posmarowałam je mięsem mielonym:)
Udusiłam pieczarki z kapustą i dałam je na środek każdego naleśnika:)
Pozwijałam naleśniki:)
Usmażyłam każdy w bułce tartej i jajku i poskładałam do naczynia żaroodpornego:)
I zapiekłam 30 minut w piekarniku nastawionym na 180 stopni:)
I takie oto wyszło danie:)
W domu bardzo wszystkim smakowało i tutaj jeszcze widok z góry:)
W ojczyźnie naleśników czyli we Francji podaje się je często jako deser Crepe Suzette - naleśniki polane likierem najczęściej cytrusowym, pomarańczowym lub mandarynkowym i podpalone.
Płonące danie to uczta dla oka i podniebienia. Według legendy kelner podający naleśniki pięknej Suzette i zakochanemu w niej księciu Walii, potrącił likier, który wylał się na deser. Danie nasączone alkocholem szybko zapaliło się od płomienia świec. To zjawisko tak zachwyciło księcia , że postanowił nadać deserowi nazwę od imienia swej oblubienicy.
Źródło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Naleśnik
http://przepisy.net/nalesniki-jak-je-przygotowac/