Mój wakacyjny przepis numer 2

Jednak parę sliweczek było bez mięska. A, że śliwka = wakacje, to mój drugi wakacyjny przepis.
Nie będzie to "zwykłe" ciasto. Nie jest puszyste i super wyrośnięte. Nie ma w nim drożdży ani tymbardziej proszku czy sody. Ale mimo wszystko oddaje wszystko, co najlepsze w śliwkach.
Rozpływa się w ustach. Polecam z czystym sumieniem :)
A przepis jest tutaj : https://www.doradcasmaku.pl/przepis/121412/clafoutis-ze-sliwkami.html