...W głowie kłębią mi się myśli a propos tego czy dany zestaw smaków się sprawdzi. Jeśli jednak na moje oko wszystkie składniki ze sobą współgrają, zabieram się do działania. Gdy efekt końcowy jest zadowalający, staram się wykorzystać sposób przyrządzania danej potrawy do nieco innego zestawu składników. W ten sposób powstają moje kuchenne modyfikację. Jestem pewna, że nie tylko w mojej kuchni tak się dzieje. I tak od dania do dania powstają zupełnie nowe smaki, które raczą podniebienie i zachęcają do zmieniania innych potraw, nawet tych sprawdzonych i przyrządzanych od lat na jeden i ciągle ten sam sposób.
Ostatnimi czasy znalazłam w moim segregatorze przepisowym przepis na wieprzowinę po bałkańsku. Pamiętam jak kilkanaście lat temu, będąc na wakacjach u mojej cioci, odkryłam ten przepis w gazecie. Wypróbowałyśmy go. Nie pamiętałam jego smaku, ale w pamięci pozostało mi wrażenie zadowolenia podczas jedzenia tego dania. Postanowiłam przypomnieć sobie ten smak. Przygotowałam składniki:
-> 50 dag wieprzowiny bez kości,
-> 3 szklanki bulionu warzywnego z kostki,
-> 20 dag ryżu długoziarnistego,
-> 2 papryki,
-> 4 pomidory,
-> 1 papryczka chili,
-> 2 cebule,
-> ząbek czosnku,
-> 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
-> olej,
-> sól,
-> przyprawę do mięsa duszonego.
i przyrządziłam według przepisu:
wieprzowinę umyłam, osuszyłam i pokroiłam w kostkę, po czym usmażyłam na niewielkiej ilości oleju. Cebulę i czosnek drobno posiekałam, dodałam je do mięsa i smażyłam razem jeszcze ok. 5 minut. Następnie wlałam bulion wymieszany z koncentratem pomidorowym, posypałam przyprawą do duszonego mięsa i dusiłam w ten sposób jakieś 40 minut. Papryki i sparzone, obrane ze skórki pomidory pokroiłam w grubą kostkę, a papryczkę chili w krążki. Do mięsa dodałam tak pokrojone warzywa oraz ryż (wcześniej dokładnie przepłukany) i dusiłam razem ok. 35 minut, aż do momentu, gdy ryż stał się miękki dzięki wchłonięciu płynu.
Danie wyszło pyszne, zniknęło w mig i postanowiłam, że w najbliższym czasie spróbuję je zrobić ponownie, ale po swojemu, nieco inaczej.
Wyszło co wyszło - pysznie wyszło:
Wieprzowina po bałkańsku (inaczej)
Składniki:
-> 450 g łopatka wieprzowa bez kości,
-> 1 średnia cebula,
-> 3 szklanki bulionu warzywnego z kostki,
-> 250 g ryżu białego długoziarnistego,
-> 1 pomidory w puszce,
-> 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
-> 1 puszka groszku konserwowego,
-> 0,5 opakowania fasolki szparagowej mrożonej,
-> sól,
-> pieprz,
-> papryka słodka mielona,
-> papryka ostra mielona,
-> przyprawa do mięsa wieprzowego,
-> czosnek granulowany,
-> olej do smażenia.
Sposób przyrządzania:
Łopatkę umyć, dokładnie osuszyć i pokroić w kostkę. Wrzucić na dużą patelnię na rozgrzany olej lub oliwę i przesmażyć z każdej ze stron, dodać obraną, umytą i posiekaną drobno cebulę, przesmażyć razem do zrumienienia się cebuli. Następnie wlać bulion warzywny wymieszany z koncentratem pomidorowym, posypać przyprawą do mięsa wieprzowego i czosnkiem granulowanym, po czym dusić razem ok. 40 minut. Po tym czasie dołożyć pomidory z puszki (razem z sokiem) oraz połamaną na mniejsze części mrożoną fasolkę szparagową i dusić tak ok. 10-15 minut. Następnie dorzucić osączony z zalewy groszek konserwowy, przepłukany i osączony ryż oraz przyprawy: sól, pieprz, papryki mielone i czosnek granulowany (spróbować smak powstałego płynu i doprawić do smaku). Dusić razem ok. 30-35 minut - aż do całkowitego wchłonięcia płynu przez ryż, co jakiś czas mieszając.
Dzięki temu zabiegowi w moim wachlarzu przepisów znalazł się nowy przepis, niby podobny, ale jednak inny :)
Tego typu modyfikacje są zapewne przyczyną powstawania najpyszniejszych potraw świata, a że mój dom jest moim małym światem... ;)
