Schabowy… I to nie byle jaki, zwykły, czy codzienny - jeśli schabowego można nazwać codziennym. Chrupiący schabowy pokryty pieczarkami i serem. Uwielbiany przeze mnie, mojego męża, moich bliskich i z pewnością kilkadziesiąt innych osób, które znam. Prosty w przygotowaniu, niezwykle smaczny, ale i kaloryczny. Jednak od czasu do czasu można sobie pozwolić na odrobinę przyjemności.
Schabowe pod pierzynką pieczarkowo - serową
600 g schabu bez kości
400 g pieczarek
200 g żółtego sera
100 ml śmietany 30 %
2 małe cebule
2 jaja
bułka tarta
olej rzepakowy
pieprz czarny mielony
sól
Mięso oczyścić, umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Pokroić na plastry o grubości 1,5 – 2 cm. Rozbić, uważając, aby nie porozrywać mięsa. Każdy plaster mięsa posolić i obtoczyć w bułce tartej. Ułożyć jeden na drugim i odstawić na 30 minut.
Pieczarki pokroić na ćwiartki. Przełożyć na patelnię. Cebule obrać, pokroić w piórka i dodać do pieczarek. Całość posypać solą, czarnym mielonym pieprzem i skropić olejem. Smażyć 15 minut.
Na drugiej patelni rozgrzać 3 łyżki oleju rzepakowego. Jaja rozbić z dodatkiem śmietany. Kotlety schabowe panierować w jajku ze śmietaną i ponownie w bułce tartej. Kłaść na rozgrzany tłuszcz. Smażyć na złoty kolor z obydwu stron.
Usmażone kotlety przełożyć na blachę. Na każdym ułożyć po porcji pieczarek i żółtego sera startego na grubych oczkach tarki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 190°C. Zapiekać do czasu, aż ser się rozpuści. Udekorować natką pietruszki i podawać z pieczonymi ziemniakami.