Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Kulinarny karnet Christophera - Słów kilka o kawie…

Kawa w filiżance ,ciastach ,deserach i na talerzu.

Jedni nie wyobrażają sobie początku dnia bez filiżanki świeżo zaparzonej ,gorącej kawy z ekspresu. Inni uwielbiają poczytać sobie przy czarnej kawie z kroplą mleka we wiedeńskiej kawiarence. Każdy Francuz pije na śniadanie dużą kawę na mleku. Włosi  w „przelocie” wypijają przy barze na stojąco jedną „błyskawiczną” espresso. Ale wszystkie łączy aromat nieporównywalny z żadnym innym napojem.


Kawa po turecku, KAHVE ;mielona kawa z wodą i cukrem wielokrotnie zagotowana w tygielku zwanym „cezie”. Kawę należy zalać zimną wodą i podgrzewać na ogniu ,nie dopuszczając do zagotowania. Kiedy pojawi się piana (jak na mleku) należy skropić zimną wodą ,wtedy opadnie .Po trzykrotnym pojawieniu  się i opadnięciu piany kawa nadaje się do picia. Najlepiej pić  ją w wysokich ,wąskich filiżankach ,gdyż tak parzoną podaje się z fusami.Najgorsze ,co można zrobić, to zaparzyć kawę w szklance.


Na Sumatrze, wyspie znanej z plantacji doskonałej kawy  żyje zwierzę ,które stanowi najistotniejsze ogniwo w produkcji wyjątkowego napoju – Kopi Luwak. Kopi, to po prostu kawa, a luwak jest miejscową nazwą  łaskuna muzanga czyli cywety. W czasie nocnych łowów w gałęziach drzew indonezyjskiej dżungli poszukuje ona swego największego przysmaku: dojrzałych, słodkich, pięknie wybarwionych na kolor czerwony owoców kawowca. Wybiera i zjada tylko te najlepsze, najdojrzalsze. W żołądku małego smakosza enzymy trawienne łatwo rozprawiają się z miękką osnówką, natomiast  kawowe ziarenka, wydalane są w stanie prawie nienaruszonym, jedynie nieco sfermentowane. Ziarna zbierane są ręcznie i po bardzo starannym oczyszczeniu, tak jak każda inna kawa są palone ,a następnie mielone.
Z ziaren kawy, fermentowanych przy pomocy niczego nieświadomej cywety, uzyskuje się unikalny napar: gęsty prawie jak syrop, aksamitny, o bogatym smaku i intensywnym aromacie, z wyraźną nutą czekolady i karmelu. Tak przynajmniej twierdzą jego entuzjaści. Sceptycy określają jego smak jako stęchły i ziemisty, aczkolwiek niewątpliwie egzotyczny.
Ze względu na nietypową i pracochłonną metodę pozyskiwania surowca, roczna produkcja Kopi Luwak waha się od zaledwie 50 do maksymalnie 250 kilogramów ziaren. Dlatego za kilogram tego rarytasu płaci się nie mniej niż 600 dolarów, co czyni go jednym z najdroższych napojów na świecie.
Dla tych, którzy chwilowo nie dysponują wolną kwotą w tej wysokości, dobra wiadomość – kawa ta bywa sprzedawana w pojedynczych porcjach, wystarczających na jedną filiżankę, cena od 50-100zł.

 

Porównując deklarowaną roczną produkcję i ilość kawy sprzedawanej na świecie pod nazwą "Kopi Luwak", łatwo dojść do wniosku, że spora grupa klientów jest po prostu nabijana w butelkę. 

 

Wobec powyższego powrócę do gatunków kawy nam bliższych .Obecnie  uprawia się kawę niemal we wszystkich krajach strefy międzyzwrotnikowej. Podstawowe gatunki to arabica i robusta. Rodzajów kawy jest bardzo wiele. Najszlachetniejsze  to arabiki ,ale i robusty  mają swoich zwolenników ,gdyż zawierają więcej kofeiny. Jedne i drugie występują w mieszankach ,im więcej arabiki ,tym mieszanka lepsza.

 Koci skok.
 

Do filiżanki wlać ½ łyżki syropu czekoladowego ,włożyć laskę wanilii ,laskę cynamonu,1 goździk ,szczyptę skórki cytrynowej .Dopełnić gorącą kawą i przybrać bitą śmietaną.

Caffe Latte ,a może Latte Macchiato ?


Spenić  200ml podgrzanego mleka ,wlać do filiżanki lub wysokiej szklanki.Zaparzyć kawę i wlewać do mleka. Można posypać smakową przyprawą-czekolada ,cynamon.

Niestety nie jestem baristą, a wzorki typu serduszka ,kwiatki  itp to dziedzina sztuki baristycznej, więc tego nie robię.

Kawowy koktajl  „smoothie” stanowi poważną konkurencję dla każdego drinka. 

Składniki.

200ml gorącej mocnej kawy
1 łyżka cukru brązowego
1 banan
¼ laski wanilii
1 łyżka migdałów zmielonych
1 łyżeczka syropu klonowego
3-4 kostki lodu
listki mięty do przybrania

 Gorącą kawę wymieszać z brązowym cukrem ,tak aby cukier rozpuścił się całkowicie .Wstawić do lodówki na 30 min.

Banana obrać i pokroić w spore kawałki. Kawałki banana i ziarenka wanilii wraz z kawą  ,zmielonymi migdałami i syropem klonowym ,zmiksować.
Dodać kostki lodu i zmiksować  tak, aby lód został z grubsza rozdrobniony.
Koktajlem napełnić wysoką szklankę i ozdobić plasterkami banana i listkami mięty. 

Filo  z kremem kawowym.

Każdy kęs to nadzwyczajne przeżycie dla podniebienia, płatki chrupiącego ciasta filo przełożone delikatnym, rozpływającym się w ustach kremem.

Składniki.

Ciasto.
2 płaty ciasta filo
20g masła
20g cukru
4 łyżeczki ziarna sezamowego
4 łyżeczki posiekanych pistacji
4 łyżeczki posiekanych migdałów, orzechów

Krem.
100g masła miękkiego
100g cukru pudru
20 ml bardzo mocnej kawy
300ml śmietany kremowej

Płaty ciasta pokroić na prostokąty jednakowej wielkości.
Masło stopić ,posmarować nim płaty filo i oprószyć  je cukrem.
Piec w temp.200stop. około 8 minut, aż ciasto będzie kruche, brązowe i chrupiące. Wyjąć i ostudzić.
Na krem-ubić masło z cukrem na puszystą masę, dodać kawę.
Ubić śmietanę i ostrożnie wymieszać ją z kremem kawowym.
Płaty ciasta posmarować kremem i układać jeden na drugim po 5 prostokątów. Przykryć kawałkiem bez kremu. 

Żeberka po szwedzku z kawową nutą. 

 

 

 

 

Składniki:

1 kg żeberek
4 łyżki kawy rozpuszczalnej Gevalia
4 łyżki brązowego cukru
¾ szklanki ketchupu łagodnego
2 starte na tarce cebule
3 łyżki sosu sojowego Kikkoman
3 łyżki aceto balsamico di Modena
½ łyżeczki sosu Sambal oelek
Kawałek świeżego posiekanego imbiru
Sól
Pieprz świeżo zmielony

Kawę nasypać do szklanki i zalać bardzo gorąca wodą, ostudzić i dodać pozostałe składniki. Doprawić solą i pieprzem.
Żeberka pokroić na porcje, zalać powstałą zalewą i marynować 24 godziny, następnie krótko obsmażyć na patelni.
Obsmażone żeberka przełożyć do brytfanki, zalać zalewą i wstawić do nagrzanego piekarnika 190oC. Piec około 1 godziny ( w zależności od grubości żeberek).

Żelki kawowe…coś dla naszych milusińskich.
  Podane z bitą śmietaną i malinami zachwycą każde dziecko.

 

Produkcja tych ziarenek kawy czy kawioru nie jest skomplikowana. Przede wszystkim potrzebujemy odpowiedniego narzędzia do tworzenia kuleczek. Ja wykorzystuję plastikowe buteleczki po słodkich sosach, które mają koreczki na zasadzie zakraplacza do oczu.

Żelki kawowe.
50 ml kawy mocnej (wystarczą 3 łyżeczki rozpuszczalnej)
3 łyżeczki żelatyny
300-400ml oleju

Olej wlewamy do miseczki i wstawiamy do zamrażalnika do mocnego oziębienia, ale nie zamarznięcia. Można dzień wcześniej wstawić do lodówki  i potem jeszcze na 10 min do zamrażalnika.

Żelatynę zalewamy 2 łyżeczkami wody aby napęczniała, dodajemy rozpuszczoną kawę i mieszamy, aż żelatyna całkowicie się rozpuści. Roztwór trochę chłodzimy, ale niech będzie ciepły, żeby w zakraplaczu nie tężał.

Teraz roztworem kawowym napełniamy pojemnik i naciskając wpuszczamy krople do miseczki z zimnym olejem.
Jeżeli chcemy mieć większe kuleczki, to w to samo miejsce wpuszczamy 2-3 krople. Miseczkę z kuleczkami wstawiamy do lodówki na 15min.
Następnie przelewamy przez sitko. Oleju nie wylewamy ,można go dalej wykorzystać.
Odcedzone żelki ,takie otłuszczone możemy przechowywać kilka dni, nie skleją się.
Przed podaniem żelki przelać wodą albo winem. Zastosowanie żelek zależy od naszej twórczej inwencji.
Życzę miłej zabawy.

 

Na zakończenie .Picie kawy powinno być przyjemnością .Trzeba tylko znaleźć właściwy ,odpowiadający nam smakowo gatunek i nie kierując się gustami innych ,pić kawę tak ,jak się lubi z cukrem lub gorzką z mlekiem lub czarną .Czas karnawału może być  pretekstem do ciekawych spotkań przy kawie.

Christopher 06.01.2014


 

 

Gabi44 06.01.2014 16:59
U mnie na powitanie dnia,zawsze malutkie espresso.Dobrze wiedzieć,że kawa ma różne oblicza.Ciekawostka o Kopi Luwak interesująca,ale pozostanę przy mniej ekskluzywnej kawie,tak jak sugerujesz.Natomiast ciasto zachwycające,no i te filiżanki!!!

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak