Zgodnie z tradycją w Wigilię przestrzegamy postu, stąd też w ten dzień jeszcze chętniej niż w inne dni sięgamy po przepisy na ryby. Śledź i karp to zdecydowani faworyci. O ile ten pierwszy może przyjąć przeróżne postacie, tak ten drugi… zazwyczaj zostaje przygotowany zgodnie z tradycją rodzinną, recepturą babci lub mamy.
Karp tworzy nową historię
Karp to bez wątpienia najpopularniejsza ryba przygotowywana w polskich domach na wigilię. Jednak nie każdy wie, że zawsze tak było. Tak naprawę ryby w okresie świątecznym były dostępne wyłącznie dla najbogatszych. Osoby mniej zamożne, chcąc zjeść rybę, mogły liczyć wyłącznie na jej samodzielny połów. Dla osób, które bardzo restrykcyjnie podchodziły do świątecznego postu, ryba była surowo zakazana. Jednak to nie oznacza, że całkowicie z niej zrezygnowano. Często na stoły trafiały dania ze śledzi. Ciekawostką jest, że praktycznie w ogóle ich nie moczono przed podaniem, a jeśli to robiono, to dosłownie chwilkę. Uważano, że taki intensywny słony smak jest ich cechą charakterystyczną, której nie należy się pozbywać. Ta sytuacja uległa zmianie za czasów PRL. Wówczas ryby stawały się coraz bardziej dostępne i szybko stały się tradycją i obowiązkowym daniem na 24 grudnia i tak pozostało po dziś dzień.
Ulubiony śledź, nie tylko na wigilię
Śledzie można marynować, smażyć i piec. Wiele zależy też od dodatków i przypraw. Wyśmienitym świątecznym daniem jest marynowany śledź w przyprawach korzennych. Śledzie solone po wymoczeniu kroimy na dowolnej wielkości kawałki, żeby później zalać je olejem. Kluczowe jest odpowiednie dobranie przypraw, tak żeby śledzie w zalewie nabrały właściwego, korzennego aromatu. Polecam dodanie pieprzu ziołowego, cynamonu, chili pieprzu cayenne i ziela angielskiego mielonego. Olej z przyprawami można podgrzać, aby nabrał mocniejszego aromatu. Przed zalaniem śledzi układamy je w słoiku warstwami, dodając goździki, liście laurowymi, ziele angielskie i pokrojoną w paski cebulę (warto ją wcześniej posypać solą i cukrem oraz skropić octem winnym, wymieszać i zostawić na 15 minut). Dokładnie zamknięty słoik zostawiamy w lodówce na 2-3 doby, żeby śledzie zyskały wyjątkowy, korzenny smak. To danie to obowiązkowy element świątecznych posiłków!
