Niegdyś pomarańcze to był owoc marzeń, od lat 70-tych za Gierka „rzucany” do sklepów przed świętami, rozjaśniał smutną rzeczywistość i przywodził na myśl bogactwa zachodniego świata. Dziś cytrusy stanowią owoc równie dostępny i tani jak polskie jabłka.
O tej porze roku, czyli w okolicach marca, kwietnia pomarzyć można o rodzimych sezonowych owocach. Dlatego też stoiska warzywne oferują szeroki asortyment owoców egzotycznych, a ich największą reprezentacją są cytrusy. Najszerzej dostępne są teraz pomarańcze, także te czerwone, mandarynki, klementyki, grejpfruty – różowe, żółte i zielone, a także największe i najmłodsze w kuchni polskiej - pomelo. Nasze cytrusy pochodzą głównie Grecji, Hiszpanii, Włoch, Maroka, Turcji a nawet Argentyny czy RPA.
O właściwościach cytrusów sporo wiemy. Są zdrowe i powszechnie cenione szczególnie przez kobiety. Są niemal obowiązkowym składnikiem wielu diet odchudzających, ponieważ zawierają mało cukrów, mają też niski indeks glikemiczny, zatem na długo utrzymują poczucie sytości. Szczególnie zimą i na wiosnę chętnie po nie sięgamy, bo są namiastką lata – piękne, okrągłe owoce w soczystych barwach słońca. Zwykle stanowią zdrowy deser lub też sycące drugie śniadanie. Coraz częściej trafiają też do sałatek i to nie tylko owocowych, także tych wytrawnych. Cytrusy szczególnie dobrze komponują się z delikatnym mięsem z kurczaka lub kaczki, które lepiej smakują w towarzystwie wyrazistego smaku słodko-kwaśnego cytrusów.
Cytrusy, np. pomarańcze podkreślają smak kopru włoskiego, a ciekawym sezonowym dodatkiem może być jarmuż. Z cytrusów można przyrządzić prostą sałatkę z dodatkiem mięty i cebuli. Pomarańcze i grejpfruty pasują też do śledzi i przegrzebków. Można z nich nawet przyrządzić… kompot. Zatem korzystajmy z dobrodziejstwa cytrusów! Niech nas zainspirują kulinarnie i powalą odkryć nowe połączenia smaków.
