Gorzka, mleczna, deserowa, z nadzieniem, z bakaliami, biała, z chilli, z pieprzem albo z solą. Królowa deserów. Obiekt pożądania mniejszych i większych łasuchów. Idealnie sprawdza się jako składnik sosów do mięs oraz jako główna bohaterka zabiegów kosmetycznych. Aksamitna, kojąca, aromatyczna i otulająca. Czekolada.
Historia czekolady sięga czasów starożytnych a pierwsze uprawy drzew kakaowych wywodzą się z Ameryki Środkowej. Majowie przyrządzali na zimno lub gorąco czekoladowy napój z roztartych ziaren kakaowca z dodatkiem miodu, chili lub kukurydzy, a następnie przelewali go z naczynia do naczynia aby uzyskać charakterystyczną piankę. Aztekowie spożywali taki napój na zimno i dodawali do niego suszone płatki kwiatów. Początkowo nasiona kakaowca uznawane były za tak cenne, że stanowiły środek płatniczy. Do Europy dotarły w XV wieku dzięki Krzysztofowi Kolumbowi, ale szerszą popularność wśród mieszkańców starego kontynentu zaczęły zdobywać dopiero w wieku XVII. Jednak prawdziwa rewolucja nastąpiła w XIX wieku, kiedy to Holender Coenraad Johannes Van Houten wynalazł prasę hydrauliczną do tłoczenia tłuszczu z nasion kakaowca. Powstający w tym procesie proszek znamy jako kakao. W roku 1847 Francis Fry połączył kakao, cukier i rozpuszczony tłuszcz kakaowy, wlał masę do formy i w ten sposób uzyskał pierwszą na świecie tabliczkę czekolady. Dzisiejszy aksamitny smak czekolada zawdzięcza konszowaniu, czyli energicznemu mieszaniu w odpowiedniej temperaturze, którego pomysłodawcą był Rudolph Lindt.
Spożywaniu produktów czekoladowych przypisywane jest mnóstwo negatywnych skutków zdrowotnych, ale jak wiadomo czekolada czekoladzie nierówna a właściwości każdej tabliczki zależą od jej składu. Najwyższej jakości czekolada poprawia koncentrację i samopoczucie, ma wpływ na pobudzenie centralnego układu nerwowego i układu krążenia. Dzięki zawartości flawonoidów zmniejsza ryzyko zaburzeń pracy serca i wystąpienia choroby wieńcowej. Czekolada zawiera też witaminy i substancje mineralne: tiaminę, ryboflawinę, pirydoksaminę, kobalaminę, biotynę, kwas foliowy, magnez, żelazo, potas, fosfor i wapń.
Ale czekolada to przede wszystkim niepowtarzalny smak. Bo kto w chłodny listopadowy wieczór zdoła się oprzeć filiżance pachnącej cynamonem i wanilią gorącej czekolady? Albo kto odmówi sobie czekoladowych naleśników, czekoladowej panna cotty lub powideł śliwkowo-czekoladowych? Czekolada to również składnik niezliczonej ilości ciast, od klasycznego brownie, przez czekoladowe torty aż po serniki. Dobrej jakości czekolada może nam posłużyć do przyrządzenia cudownego musu czekoladowego. Do jego przygotowania potrzebujemy gorzką czekoladę, odrobinę wody, likier pomarańczowy, szczyptę chilli, cynamonu, soli morskiej, masło i cukier. Aby przyrządzić mus potrzebne też będą najwyższej jakości jajka, najlepiej od kur z chowu wolnowybiegowego, takie jak od Kurki Wolnej. Białka oddzielamy od żółtek a do rondelka z grubym dnem wrzucamy czekoladę, wodę, likier i przyprawy. Podgrzewamy na malutkim ogniu do momentu aż cała czekolada się rozpuści. Zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i energicznie mieszamy. Następnie dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dokładnie mieszając. W osobnej miseczce ubijamy białka ze szczyptą soli i stopniowo dodajemy cukier. Ubijamy do momentu aż masa będzie gęsta. Tak powstałą pianę dodajemy partiami do masy czekoladowej za każdym razem delikatnie mieszając. Gotowy mus wykładamy do pucharków i schładzamy przez min.3 godziny lub całą noc.
Kiedy za oknem szaro i mokro warto pamiętać, że jesień otulona czekoladowym aksamitem ma zupełnie inny smak.
