Na polskich stołach w ten wyjątkowy wieczór często króluje karp i inne potrawy przygotowywane zgodnie z przekazywaną z pokolenia na pokolenie tradycją. Na wigilijnym stole powinno znaleźć się dwanaście potraw, co jest nie lada wyzwaniem dla osób przygotowujących kolację wigilijną. A przecież to dopiero wstęp do kolejnych dwóch dni świąt.
Na pewno warto wcześniej zakupić produkty typu olej lniany, bakalie, orzechy. Warto też wcześniej kupić karpia lub inną ulubioną rybę, z której przygotujemy rybę faszerowaną i w galarecie. Dzień przed Wigilią warto też zamarynować świeże filety rybne, które będziemy smażyć bezpośrednio przed podaniem.
Dwa-trzy dni przed Wigilią możemy upiec ciasta. Babka czy piernik nie straci swojej świeżości, a ponadto wcześniej przygotowany piernik można wykorzystać do przygotowania sosu piernikowego.
Koniecznie trzeba pamiętać, aby odpowiednio wcześnie namoczyć suszone grzyby, owoce oraz ewentualnie fasolę i groch. Należy też namoczyć i zamarynować filety śledziowe.
Dużo wcześniej możemy przygotować marynaty i konfitury, z których nie tylko będziemy korzystać podczas świąt, ale również ładnie zapakowane mogą stanowić miły i praktyczny upominek.
Warto też pamiętać o namoczeniu maku oraz przygotowaniu masy makowej z bakaliami do ciast, pierogów i łazanek.
Kilka dni przed świętami warto ugotować barszcz czerwony z jabłkami i majerankiem. Podobnie powinniśmy postąpić z kapustą z grzybami, która po kilku dniach będzie zdecydowanie smaczniejsza. Przyda się także jako nadzienie do pierogów i uszek wigilijnych, które lepiej przygotować wcześniej, bo w wigilię zapewne nie będzie na to czasu.
Pamiętajmy o zamarynowaniu gęsi, kaczki, szynki, indyka i innych mięs, którymi będziemy zajadać się w pierwszy i drugi dzień świąt. Rano wstaniemy i jedyne, co będziemy musieli zrobić, to wstawienie mięsa do pieca. Do tego przygotowane wcześniej zgodnie z moją wskazówką konfitury, sos bakaliowy z owocami i świąteczny obiad gotowy.
