43 letnia Sylwia Górska mieszka z młodszym, 16-letnim synem Kacprem oraz od kilku tygodni ze swoim partnerem Tomaszem, z którym są już od pięciu lat razem. Mieszka w bardzo ładnym i zadbanym 130-metrowym mieszkaniu pod Bydgoszczą. O ile w pracy, jako fryzjer i szkoleniowiec sztuki koloryzacji włosów, Sylwia doskonale potrafi się zorganizować, o tyle życie w kuchni, jak sama twierdzi, jest kompletną porażką. Chciałaby przygotowywać smaczne i zdrowe posiłki na ciepło oraz mądrze robić zakupy żywieniowe. Najważniejsze dla niej jest to, by jedzenie było zdrowe i smaczne oraz by zostało spożyte wspólnie przy stole, czego do tej pory nie udało się zrealizować. Wystarczyłaby nawet tylko wieczorna kolacja zjedzona razem.
Partner Sylwii, Tomek, niedawno przeprowadził się do niej na stałe. Ostatnio zaczął przywiązywać dużą wagę do zdrowego jedzenia, mimo, że lubi zjeść tradycyjnie – czyli ziemniaki i schabowy. Na wspólne spędzanie czasu Sylwia i Tomek mogą przeznaczyć przede wszystkim weekendy. Na obiady wówczas wybierają się wspólnie do swoich matek.
W przypadku naszych bohaterów sprawa żywienia jest ogromnie istotna. Gdy do czynienia mamy z chorobami układu pokarmowego, wówczas szczególnie trzeba dbać o to co się znajduje na naszych talerzach. Sylwia cierpi na przewlekłe zapalenie żołądka a Tomek ma zespół jelita drażliwego.
Jak w prosty sposób przygotować zdrowy posiłek? Jak zebrać wszystkich przy jednym stole? Jak oswoić prace kuchenne? To wszystko w „Życiu od kuchni”, w niedzielę, o 17.20, w TVP2!