Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

ZERO WASTE, czyli gen działkowca w natarciu.

ZERO WASTE, czyli gen działkowca w natarciu.

Mój Dziadek, odkąd pamiętam, był działkowcem. Dziadek hodował na działce kury. Były też ogórki, buraki, marchew, cebula, z której wyrastał dorodny i ostry szczypior, szklarnia z najlepszymi pomidorami jakie jadłam w życiu, porzeczki, agrest, śliwki i jabłka.

Jako dziecko nie doceniałam tych darów natury. Dziadek zawsze denerwował się na nas, że wolimy piękne, woskowane, każde pakowane osobno we fioletową bibułkę zielone jabłka ze sklepu a jego niepryskane cuda wiszą na drzewie na wyciągnięcie ręki i nie cieszą się zainteresowaniem wnuków.

Wszystko to było okupione ciężką pracą Dziadka a latem, gdy trzeba było zrywać porzeczki i agrest z kłujących krzaków, także moich Rodziców i nas samych. W ramach nagrody można było wybrać jajka, które zniosły kury Dziadka. Dziadek zbierał skorupki po jajkach dla kur. W swojej domowej kuchni miał wiadro, do którego trafiało wszystko, co mogły zjeść kury. Dziadek, tą zbieraniną, zasiał we mnie gen ZERO WASTE.

W tamtych czasach nie nazywało się to oczywiście ZERO WASTE. Bardziej przyświecało hasło: „nie wyrzucaj, wykorzystaj!”. I tak jak skorupki po jajkach trafiały do paszy dla kur tak gałązki po porzeczkach, obierki po burakach czy marchewce trafiały na kompostownik. Myślałam wtedy, że to dziwne, aby zbierać śmieci. Nikt, kogo znałam, tego nie robił. Teraz już wiem, że wszystko to po jakimś czasie zmieniało się w żyzną ziemię, na której tak pięknie rosły te buraki czy ogórki.

Odkąd jestem „na swoim”, nie marnuję jedzenia. Jeżeli jakiś produkt kończy swój bieg od razu mrożę, suszę albo przerabiam. I tak dojrzałe, że aż czarne banany zostają chlebkiem bananowym, lodami, plackami albo goframi. Wykorzystuję również skórkę od banana. Zalewam skórkę wodą i po dwóch dniach otrzymuję najlepszą odżywkę dla moich orchidei. Kwitną jak szalone.

Jesteśmy też fanami soków warzywno-owocowych. Nie ma tygodnia, w którym nie korzystamy z sokowirówki. Warzyw staram się nie obierać. Szoruję je porządnie szczoteczką do warzyw. Wadą sokowirówki było to, że w pojemniku na odpady zostawały wiórki marchewkowe czy burakowe.

Wadę zamieniłam w zaletę i w ten sposób przemycam dzieciom buraka i marchewkę w pysznych muffinach.

Dzieci myślą, że podczas pieczenia marchewka i burak znikają w magiczny sposób, a ja nie wyprowadzam ich z błędu. Przepis na muffiny jest banalnie prosty i nie trzeba używać miksera.

Składniki dzielimy na mokre i suche, mieszamy a następnie łączymy suche z mokrymi i znowu mieszamy do połączenia. Wkładamy wypełnione ciastem foremki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut, grzanie góra-dół. Używam foremek silikonowych, bo nic nie przywiera i mogę

ich używać wielokrotnie (ZERO WASTE!).

Składniki mokre:

– szklanka wiórków z marchewki z sokowirówki,

– szklanka wiórków z buraka z sokowirówki (jeżeli sok był tylko z marchewki wystarczy podmienić marchew za buraka),

– szklanka oleju

– 4 jajka.

Składniki suche:

– szklanka cukru,

– cukier waniliowy (polecam zrobić taki samodzielnie. Laskę wanilii, której ziarenka zużyliśmy

np. do sernika wystarczy włożyć do słoika z cukrem i poczekać kilka dni aż cukier przejdzie

aromatem – to też sposób na ZERO WASTE),

– 2 szklanki mąki,

– łyżeczka proszku do pieczenia.

Można zmniejszyć ilość cukru i dodać do ciasta rodzynki. Albo można nie zmniejszać ilości cukru a i tak dodać rodzynki. Będzie słodko! :)

Do ZERO WASTE'owych muffin najchętniej piję kawę. A jak kawa to fusy a jak fusy to śmietnik? Nie!

Wystarczy fusy po kawie wymieszać z oliwą z oliwek albo olejem kokosowym albo masłem shea albo ze wszystkim po trochu i zrobić sobie peeling ciała w domowym SPA. Efekt murowany. I to w duchu ZERO WASTE :)

Zanim cokolwiek wyrzucę myślę dwa razy do czego może przydać się rzecz pozornie nadająca się na śmietnik. Nie wyrzucaj, wykorzystaj! Niech moc ZERO WASTE będzie z Wami!

Autorką tekstu jest Katarzyna Szufarska

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak