Przepis Dnia V: Śledź z granatem i curry, odc. 72
Nie ma chyba żadnego innego koloru, który kojarzy nam się ze Świętami bardziej niż czerwony. Dlatego warto czerwone akcenty dodawać także do potraw. Co powiecie na tradycyjną przystawkę ze śledzi urozmaiconą owocem granatu?
W daniu zawarto całą gamę smaków i dzięki temu jest ono bardzo przyjemnym doświadczeniem dla naszych zmysłów. Obecność granatu gwarantuje eksplozję smaków – kwaśnego z lekką domieszką słodyczy, suszona śliwka to akcent słodko-wędzony, natomiast przyprawy, idealnie komponujące się z cierpkim smakiem śledzia, wzmocnią i podkręcą aromaty. Dodatkową niespodzianką jest sos do naszej potrawy, sporządzony na bazie oleju lnianego i słodkiego curry oraz pikantnego chili pieprzu cayenne, ostatecznie domykający smak całego dania. Polecamy wypróbowanie tej propozycji jako nowej przyjemnej alternatywy dla tradycyjnych śledzi, które zwykle spożywamy z cebulką lub śmietaną.
Składniki dla 2 osób:
4 filety ze śledzia
5 sztuk śliwek suszonych
Granat
Kminek cały Prymat
Kolendra cała Prymat
Przyprawa curry Prymat
Chili pieprz cayenne Prymat
Olej lniany
Olej rzepakowy lub słonecznikowy
Przygotowanie:
Do moździerza wsypujemy kolendrę i kminek, rozcieramy. W garnku podgrzewamy olej (słonecznikowy lub rzepakowy). Dosypujemy do oleju curry. Śledzie kroimy w małe kawałki. Rozkrajamy granat na pół, wsypujemy ziarenka do śledzia. Kroimy drobno śliwki.
Zdejmujemy garnek z olejem z curry z ognia, jak nieco przestygnie dodajemy olej lniany oraz chili pieprz cayenne. Dodajemy zioła z moździerza. Wlewamy oleje z przyprawami do śledzi, mieszamy, odstawiamy na 12h do lodówki. Po wyjęciu z lodówki, ozdabiamy ziarenkami z granatu, śliwkami suszonymi i świeżą natką.
Komentarze (2)