Pomysł na sierpień - leczo

Leczo to typowo węgierska potrawa, która podbiła polską kuchnię już jakiś czas temu. Warzywny miszmasz to alternatywa dla tradycyjnego bigosu.

Sierpień to czas, kiedy dojrzewa wiele warzyw – papryka, pomidory, cukinie... ich kolory, smaki, soczystość warto wykorzystać
w szczycie sezonu. Szczególnie, że można z nich przyrządzić pyszne leczo. Jest to danie jednogarnkowe, zatem szybkie i wygodne. Dlatego jest jednym z ulubionych letnich posiłków zarówno na obiad, jak i kolację.

Leczo to rodzaj ragoût czy prowansalskiego ratatouille, które znane jest nie tylko
na Węgrzech i w Polsce, ale też w wielu krajach Europy, a nawet w Izraelu. Jednak, co najważniejsze, to danie niezwykle proste, jak i smaczne, które można uszlachetnić wybierając, np. dobrej jakości oliwę zamiast słoniny.

Dobre leczo to przede wszystkim świeże warzywa oraz dobrze dobrane przyprawy. Oczywiście w wersji oryginalnej leczo ma być dość pikantne, jednak w polskim klimacie i tradycji lepiej sprawdza się papryka słodka niż ostra. Chętniej dodajemy zioła – bazylię, tymianek, oregano lub gotowy miks – zioła prowansalskie. Jednak im dalej w jesienne chłody tym chętniej doprawimy pikantnie – więcej pieprzu, papryki ostrej, chili pieprzu cayenne... Jednak przyprawą, która nadaje szczególnego, węgierskiego charakteru jest papryka wędzona słodka lub ostra.

Przepis na leczo – wersja podstawowa:

1,5 kg owoców papryki,

60 dag pomidorów,

60 dag cebuli,

15 dag wędzonego boczku,

1 łyżeczka papryki ostrej Prymat,

5 łyżek oliwy lub oleju,

szczypta soli i Pieprzu czarnego mielonego Prymat.

Sposób przygotowania:

Papryki oczyścić z gniazd nasiennych. Pomidory sparzyć i obrać. Pomidory i paprykę pokroić na duże kawałki, cebulę na półplasterki. Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie, dodać cebulę, zarumienić ją i wymieszać z mieloną papryką ostrą. Następnie dodać pomidory i paprykę, posolić i dusić na małym ogniu pod przykryciem, często mieszając. Wyparowany sos uzupełniać wodą. Podawać z pieczywem.

Pomysły na urozmaicenie dla... wegetarian

Powyższy przepis można dowolnie modyfikować zgodnie ze współczesnymi trendami kulinarnymi. Zatem coraz częściej w naszej kuchni, jak i w leczo pojawia się bakłażan, dynia i patisony. Innym popularnym dodatkiem jest cukinia, jednak miłośnicy dzielą się na tych, którzy uwielbiają cukinię, jak i tych, którzy po prostu jej nie tolerują. Do leczo pasują też uniwersalne pieczarki czy boczniaki. Znowu w wersji wegetariańskiej coraz częściej pojawiają się dodatki takie jak cieciorka, soczewica, fasola, fasolka szparagowa, kukurydza...

Pomysły na urozmaicenie dla... mięsożerców

I tak mięsożercy lubią dodać na szybko parówkę, ale to w wersji oszczędnej, w bardziej wykwintnej pojawia się dobra kiełbasa,
a nawet hiszpańskie chorizo. Świetne sprawdzi się też mięso wieprzowe, np. łopatka, a nawet baranina. Aby nasze leczo pozostało lekkie i niskokaloryczne, a zarazem sycące warto dodać kurczaka lub indyka.

Leczo można podawać w miseczce jako potrawkę, np. z dodatkiem ulubionego pieczywa. Wersja warzywna bywa dodatkiem do klasycznego obiadu – sztuki mięsa i ziemniaków czy ryżu. W wersji bezmięsnej może być z powodzeniem wekowane na zimę.