Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Pod żółtą kołderką

Pod żółtą kołderką

Stare, polskie porzekadło przypomina nam: „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. Ja bym do tego dodała takie współczesne, rymowane rozwinięcie: „A także podczas śniadania, kolacji i przy obiedzie”. By zyskać takiego dobrego, wiernego przyjaciela nie trzeba latami budować relacji, posiłkując się misternymi trikami towarzyskimi i naciąganymi pochlebstwami. Nie trzeba rejestrować się w żadnych serwisach społecznościowych, na żadnych portalach samotniczych wagabundów. Ta przyjaźń wymaga od nas minimalnego wysiłku. Wystarczy bowiem, że przejdziemy się do najbliższego sklepu spożywczego i kupimy w nim… zwykły, żółty ser. Kosztować nas będzie parę złotych, a z miejsca stanie się naszym najwierniejszym, najlepszym przyjacielem, na którego będziemy mogli liczyć w kryzysowych sytuacjach. Zanieśmy go z czcią do domu i usadźmy na królewskim miejscu w naszej lodówce. Zresztą – nawet jeśli skażemy go na ostatnią, zapomnianą, najciemniejszą półkę – i tak nie będzie nam miał tego za złe. Rozkokosi się na wskazanym mu miejscu i będzie cierpliwie czekał. Z każdym dniem – coraz lepszy, smaczniejszy, pełen tajemnych, bogatszych aromatów. I przekonany, że dzień jego triumfu jest blisko!

Nie, żółty ser nie jest zarozumiałym bufonem – jest naprawdę naszym najwspanialszym przyjacielem. Nic bez niego na szybko nie da się zrobić w kuchni XXI wieku. I na dodatek wkrótce się o tym przekonamy, jeżeli zamierzamy wprowadzić w naszym domowym, miniaturowym zakładzie gastronomicznym zasady zero warte, albo przynajmniej less waste (dla początkujących). Jego Wysokość Ser Żółty Jaśnie Oświecony - jest bowiem tym spoiwem, które łączy nieomal w magiczny, tajemniczy sposób wszystkie zalegające nam po kątach lodówki produkty spożywcze. Na myśl o jego cudownych właściwościach - odkrywam w sobie nagle duszę poety i z miejsca tworzę humorystyczny wierszyk:

 

Pod pierzynką żółtego serka

jest zawsze pyszna wyżerka!

Nic się w lodówce nie zmarnuje,

gdy się to żółtym serkiem zakamufluje.

Zapiekanka z wszystkiego tym serem zalana,

to pyszna potrawa jest, choć niewyszukana.

 

Wszelkie problemy z aranżacją pysznej, smakującej większości z domowników potrawy – rozwiąże zatem obecność w lodówce żółtego sera. Jest on tym super smacznym spoiwem, które „żeni” ze sobą pozostałe nam kawałki wędlin, warzyw, ziemniaków z obiadu sprzed dwóch dni, resztek tuńczyka w puszce. Pod jego żółtą „kołderką” smaki w jakiś tajemniczy, niewiarygodny sposób miksują się ze sobą w doskonałych proporcach. Nie trzeba przy kucharzeniu w jego towarzystwie posiadać dyplomów ukończenia zaawansowanych szkół gastronomicznych czy talentów kuchennych maestrii smakowych. Żółty ser pomoże nawet początkującym, w zapiętym krzywo fartuszku, w stworzeniu pysznego, ciepłego dania w stylu zero/less waste. A jak to cudo pachnie! Mmm…

Wasz przyjaciel żółty ser, Mistrz Nowoczesnej Kuchni dla Zabieganych sprawi, że gorące danie dla waszej rodziny powstanie w mig, a wy będziecie mogli oddać się innym przyjemnościom. Zaoszczędzicie przecież wiele cennego czasu, nie spędzając długich godzin nad skomplikowanymi, obarczonymi ryzykiem fiaska, wielopiętrowymi przepisami kulinarnymi. Ot, zamiast miotać się wściekle w kuchennych oparach z dziecięciu przypalonych garów, będziecie mogli dać się pochłonąć hedonistycznym przyjemnościom, na przykład czytaniem e-booka, papierowej „analogowej” książki, malowaniu paznokci na kolor wściekłej czereśni czy błogiemu surfowaniu po spienionych falach Internetu. Wyśmienita zapiekanka trafi do głodnych brzuszków waszej rodziny, a wy traficie do raju wypoczynku i kilku wolnych chwil dla siebie.

Żółty ser, ten prawdziwy przyjaciel, zdejmie z was brzemię karkołomnych kombinacji i ewolucji z obiadem, wyszukiwania składników i czynnych pod wieczór w okolicy sklepów. Z radością, przyjemnością stopi się w wiernym uczuciu do was z okrzykiem: „Zero, less waste!” na ustach, a potem znów odrodzi, gdy kupicie jego kolejną porcję i zameldujecie go w swej lodówce.

 

Autorką tekstu jest Anna Kokot-Nowak

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak