Czy znacie prababkę tak popularnego dzisiaj burgera? Dzisiaj zaskoczymy Was niezwykłą kanapką o rodowodzie typowo krakowskim. Jej wnętrze stanowi karkówka doprawiona aromatycznym kminkiem, podawana w bułce, która potrafi wchłonąć solidną porcję sosu. Znajdą się tam także wzbogacające smak dodatki – smażone: cebulka, pieczarki i ogórki konserwowe. Taki prawdziwy hamburger z grodu Kraka. Musicie koniecznie spróbować.
Maczanka ma na „karku” kawał konkretnej historii. Była popularna już w XVII w., kiedy to zajadali się nią głównie fiakrzy (dorożkarze), ale także studenci. Dzisiaj maczanka krakowska w swoim rodzimym mieście sprzedawana jest zarówno jako jedna z czołowych pozycji „street foodu”, jak i w renomowanych restauracjach. Koniecznie trzeba jej skosztować przy okazji wizyty w Krakowie. Wszystkim, którzy jednak nie wybierają się tam w najbliższym czasie, proponujemy wspólnie z Robertem Sową przygotowanie pysznej maczanki krakowskiej w domowych warunkach. Nie będzie to wcale proces skomplikowany, lecz wymagający zachowania kilku zasad. Przede wszystkim o aromacie i wspaniałym smaku karkówki przesądza marynata – bardzo prosta, lecz składająca się z kilku ważnych składników. Jakich? Przeczytajcie cały przepis poniżej.
Składniki dla 4 osób:
1 kg karczku wieprzowego
500 g pieczarek
2 cebule
3 ząbki czosnku
Pęczek natki pietruszki
250 ml Rosołu wołowego Kucharek
4 kajzerki
Kilka Ogórków konserwowych Smak
Olej rzepakowy
Do smaku: Sól ziołowa Prymat, Pieprz czarny Prymat
Marynata:
125 ml oleju rzepakowego
2 łyżki Musztardy rosyjskiej Prymat
1 op. Przyprawy do wieprzowiny Prymat
Do smaku: Kminek cały Prymat
Sposób przygotowania:
Marynata: w misce mieszamy dokładnie wszystkie składniki marynaty. W gotowej marynacie dokładnie obtaczamy mięso. Karczek zostawiamy w misce i odstawiamy do lodówki na min. 1 godzinę.
Pieczarki kroimy w plastry i wrzucany je na suchą patelnię. Gdy z grzybów odparuje woda, dodajemy nieco oleju rzepakowego, odrobinę soli ziołowej oraz świeżo mielonego pieprzu. Całość chwilę smażymy i przekładamy do miski. Na tę samą patelnię dolewamy odrobinę oleju i smażymy na nim pokrojoną w piórka cebulę i plasterki czosnku. Gdy cebula się lekko zrumieni, przekładamy do niej podsmażone wcześniej pieczarki, posiekaną natkę pietruszki, mieszamy i zestawiamy z ognia. Możemy przyprawić do smaku.
Zamarynowane mięso przekładamy wraz z resztką marynaty do naczynia żaroodpornego. Do miski po marynacie wlewamy bulion, dokładnie mieszamy tak aby zebrać resztki marynaty z miski i przelewamy bulion do naczynia z mięsem. Karczek posypujemy z wierzchu kminkiem. Naczynie przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180̊C na ok. 1,5 godziny. Upieczone mięso odstawiamy na kilka minut aby „odpoczęło”, a następnie kroimy w grubsze plastry.
Kajzerki przekrawamy na pół. Dolne części smarujemy musztardą, skrapiamy sosem powstałym podczas pieczenia mięsa i układamy na niej kolejno: plasterki ogórka konserwowego, plastry karkówki, cebulę z pieczarkami i ponownie plastry ogórka. Całość polewamy sosem z pieczenia i przykrywamy wierzchem bułki polanym od wewnętrznej strony sosem.
