W uroczej miejscowości, sąsiadującej z popularnym wśród turystów Malborkiem, swoją restaurację otworzył Zbyszek. Razem z żoną spełniali wówczas swoje największe marzenie, dlatego w nowo powstały lokal zainwestowali swoje wszystkie oszczędności.
Prowadzenie restauracji okazało się jednak czymś zupełnie innym niż sobie to wyobrażali. Mimo zapału i wielu godzin pracy "Podzamcze" od początku nie przynosiło rodzinie oczekiwanych zysków. Piętrzące się problemy doprowadziły nawet do rozpadu małżeństwa, a Zbyszek dopiero dziś przyznaje, że nie zdawał sobie sprawy z czym będzie musiał się zmierzyć. Został więc sam z córkami i upadającym biznesem.
Poza problemami finansowymi doszły dodatkowe zmartwienia - w małym miasteczku jego rozwód z żoną wywołał lawinę plotek, insynuacji i podejrzeń. Na domiar złego został oszukany przez swoich byłych pracowników, którzy regularnie go okradali. Rozgoryczony i załamany Zbyszek stracił już siły do walki i pracy. Mimo że teraz w "Podzamczu" pracuje już sprawdzona ekipa - to właściciel ma problem, aby ponownie zaufać współpracownikom.
Załoga teraz wspólnymi siłami walczy o odzyskanie dobrej reputacji oraz na wszelkie sposoby stara się zachęcić do siebie potencjalnych klientów. Niestety - ich działania dotychczas nie przyniosły oczekiwanego skutku. Jedyną nadzieję Zbyszek widzi teraz w słynnej restauratorce, którą zdecydował się poprosić o pomoc.
Czy uda się zmienić opinie o "Podzamczu"? Czy zła passa wreszcie się odwróci i rewolucja zakończy się sukcesem? O tym przekonacie się, oglądając "Kuchenne rewolucje" na antenie TVN o godz. 21.30.