Comfort food to pojęcie niełatwe do precyzyjnego wytłumaczenia, a całkiem już niemożliwe jest wymienienie wszystkich dań, które do comfort food mogą należeć. Co to takiego? Mówiąc najprościej, comfort food to jedzenie, które poprawia nam humor. Ale stwierdzenie, że to po prostu posiłki smaczne, to za mało. Comfort food tak dobrze wpływa na nasz nastrój, bo przypomina nam chwile, gdy kiedyś, zajadając się jakimś przysmakiem, czuliśmy się szczęśliwi, weseli – po prostu było nam dobrze.
Nietrudno się domyślić, że dla każdego comfort food to trochę co innego. Dla jednych będzie to sernik pieczony przez babcię, dla innych niedzielny rosół, a inni znowu będą pogrążać się w sentymentalnych wspomnieniach, biorąc do ręki trójkąt pizzy. Żadnej reguły nie ma, bo przecież nie ma na świecie dwóch takich osób, które lubiłyby dokładnie to samo. Powstaje pytanie: Czy skoro comfort food ma nam sprawiać przyjemność, to może być to jedzenie niekoniecznie zdrowe, lekkie i dietetyczne? Odpowiedź jest prosta: Może, nie ma na to rady. Ale jeśli zapytamy, czy comfort food musi być niezdrowe, to odpowiemy bardzo stanowczo: Absolutnie nie! Na pewno warto poświęcić trochę czasu na przygotowywanie tego typu smakołyków samemu, bo wtedy mamy kontrolę nad tym, co zjadamy.
Oczywiście comfort food to może być też obiad. Zupa, którą każdy zna prawie od zawsze i którą serwuje się w każdym niemal domu w Polsce, to rosół. Nikt chyba nie odmówi porcji gorącego rosołu w zimny jesienny dzień! Takie danie nie tylko syci i rozgrzewa, ale jest także naturalnym lekarstwem przeciwko przeziębieniu. Najbardziej znany jest rosół z kury, ale oczywiście można go ugotować również na bazie innego mięsa. Oprócz mięsa ważne jest dodanie odpowiednich warzyw, np. pietruszki, marchewki, selera, poru itd. Smak rosołu podkreślą przyprawy takie jak: pieprz biały lub/i czarny, ziele angielskie, lubczyk, liść laurowy, sól. Dobrze dosmakowany rosół to coś więcej niż tylko zupa! To prawdziwa poezja smaku!
Tradycyjnym polskim daniem jest bigos. Jego przygotowanie może trochę zająć, ale chyba warto. Mówi się, że im dłużej bigos się gotuje, tym wyraźniejszy jest jego smak i aromat. Główne składniki to oczywiście kiszona kapusta i mięso. Oprócz tego można dodać też suszone grzyby i śliwki. Całość trzeba oczywiście dobrze przyprawić. W tym celu warto wykorzystać majeranek, kminek, liście laurowe, ziele angielskie oraz pieprz i sól do smaku. Wygodnym rozwiązaniem jest też użycie mieszanki Przyprawa do bigosu i dań z kapusty Prymat. Miska bigosu to mocna dawka energii i smaku.
|
Deser to posiłek najlepiej chyba wpisujący się w charakter comfort food. Bardzo często jest tak, że żeby poprawić sobie humor, sięgamy po coś słodkiego. Możliwości jest oczywiście nieskończoność. Zachęcam jednak do próbowania słodkości przygotowywanych samodzielnie, a nie tych produkowanych taśmowo i sprzedawanych w szczelnych opakowaniach. W sam raz na poprawę nastroju jest budyń waniliowy. Można oczywiście kupić go w proszku, ale nie jest wcale takie trudne przygotowanie budyniu na własną rękę. Najważniejsze składniki to mleko, żółtka, skrobia ziemniaczana i trochę masła. Żeby budyń osiągnął odpowiedni smak, najlepiej dodać do niego ziarenka wyskrobane z laski wanilii i oprócz tego cukier z prawdziwą wanilią. Taki deser poprawia humor nawet w najbardziej szare i ponure dni.
Sposobów przygotowania comfort food jest nieskończoność. Żeby wybrać coś dla siebie, trzeba po prostu zamknąć oczy i zastanowić się, na co ma się ochotę i co może nam naprawdę poprawić humor. A potem – zebrać składniki, przyrządzić i przysmak gotowy!
Polecam!
Rosół na wołowinie i kaczce |
|
Kotlety mielone ze śmietaną |
|
Domowa pizza |
Sernik z białą czekoladą |
|
Orzechowe naleśniki |
|
Placki ziemniaczane |