Ogórkowa

Wczoraj jedliśmy rosół. Dziś z tej ilości, która została, zrobiłam zupę ogórkową. Tym sposobem mamy 2 zupy, gotując właściwie jeden raz. No, 1,5 raza :)

Do bazy rosołowej wkroiłam marchewkę z rosołu, dodałam ziele angielskie, liść laurowy, kwas z ogórków i starte na tarce ogórki. Na koniec zabieliłam zupę śmietaną. Można do śmietany dodać łyżkę mąki, wtedy zupa będzie gęstsza. W osobnym garnku ugotowałam ryż i dodałam do zupy.

Należy pamiętać o kilku sprawach:

1. Jeśli do zupy dodamy ryż lub makaron (a tym bardziej, jeśli je ugotujemy nie osobno, tylko w zupie), to produkty te po jakimś czasie \"puchną\" i za bardzo zagęszczają zupę.

2. Jeśli do zupy dodajemy kwaśny składnik, taki jak: kapusta kwaszona, ogórki kwaszone, koncentrat pomidorowy, to dodajemy go na samym końcu, ale przed śmietaną.

3. Do ogórkowej zamiast ryżu można dodać ziemniaki. Jednak ja uważam, ze ogórkowa ma na tyle wyraźny smak, ze ryż łagodzi go.