Para na medal ( sos sojowy i miód ):

Jak to czasem bywa ,,spotkali się i pokochali \"- jak dla mnie miód w zestawieniu z sosem sojowym to cudowny smak.
Zrobić marynatę mieszając olej z miodem .Utrzeć i zacząć dodawać resztę składników po odrobinie tak by uzyskać smak który nam pasuje ( wypośrodkować pomiędzy słodyczą miodu a ostrością i pikantnością reszty ).
Zalać marynatą mięso i zostawić w lodówce na godzinę .
Obrać ziemniaki i warzywa . Ziemniaki pozostawić w całości , kalarepkę pokroić w słupki, marchew w plasterki a cebule w ,,piórka \".
Wyjąć mięso z marynaty a marynatę wylać do warzyw i dobrze wymieszać tak by pokryły się nią .
Przełożyć ziemniaki z warzywami do rękawa foliowego do pieczenia , a pomiędzy nie włożyć kotlety .Zapiąć rękaw przeznaczoną do tego zapinką .
Ułożyć w piekarniku ( ja kładę w szkiełku żaroodpornym bo tak wygodniej sie potem wyjmuje ) - nastawić temperaturę na 250 * C i piec przez godzinę .
Tym których przeraża pieczenie ziemniaków i reszty z miodem zachęcam do spróbowania - miód w trakcie pieczenia ulega karmelizacji i wcale nie jest słodki , a w zestawieniu z sosem sojowym daje fantastyczne smak mięsa , sosu , a przy tym warzyw i ziemniaków .
Podałam z surówką i mieszanki sałat kolorowych z jadalnymi kwiatami nasturcji .