Pasztet z galaretką z czarnej porzeczki

Mięso obieramy z kości (waga 700 gram to waga po obraniu już). Obrane mielimy w maszynce do mielenia mięsa.

Wątróbkę przysmażamy na oleju, przyprawiamy, studzimy i także mielimy.

Bułkę namaczamy w mleku. Gotową odciskamy i mielimy wraz z marchwią, pietruszką, czosnkiem i pokrojoną cebulą.

Tak przygotowane składniki przekładamy do miski. Dodajemy do nich jajka. Całość dokładnie mieszamy i doprawiamy do smaku.
Gotową masę przekładamy na foremkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch delikatnie posypujemy bułką tartą. Pasztet wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy około 60 minut w 180°C.
Po wyjęciu dokładnie studzimy.

GALARETKA: Porzeczki przepłukujemy i osuszamy. Gotowe przekładamy do garnka, zasypujemy łyżką cukru i zagotowujemy. Gdy owoce są miękkie i puszczą sok przecieramy je przez gęste sito. W ten sposób otrzymałam 1 i 1/3 szklanki musu porzeczkowego.
Mus wraz z wodą podgrzewamy. W gorącym rozpuszczamy galaretkę. Ewentualnie możemy go dosłodzić. Całość pozostawiamy do ostygnięcia.
Blaszkę w której pieczony był pasztet wykładamy złotkiem. Na jej dno wylewamy około 1 cm warstwę galaretki. Odstawiamy ją do zastygnięcia do lodówki na około 15 minut. Po tym czasie zastygniętą galaretkę smarujemy delikatnie płynną galaretką. Na wierzch wykładamy upieczony i zimny pasztet. Luki wokół brzegów zalewamy pozostałą galaretką. Całość ponownie schładzamy do zastygnięcia.
Gotowy pasztet wyciągamy z formy, porcjujemy i podajemy!