Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Grzebyki i kołaczyki z jabłkami, czyli owocowe drożdżówki :)

Jeśli chodzi o owoce to raczej jem wszystkie, ale gdybym miała wybrać dla mnie najlepszy to byłoby to jabłko, bez którego nie wyobrażam sobie dnia :)

Jabłka, jabłka, jabłka...jak to dobrze, że mamy ich tak dużo i że są dostępne prze cały rok! Są słodkie i kwaśne, czerwone i zielone, miękkie i twarde, duże i małe :) Każdy wybierze coś dla siebie. Ja najbardziej lubię te, do których wbijając zęby sok zlewa mi się po brodzie:))))

Tak poważnie to moim ulubionym gatunkiem jest Ligol. To jabłko bardzo twarde, bardzo soczyste i słodkie. Ja naprawdę pochłaniam niesamowite ilości tych owoców. Mój mąż się śmieje, że gdy jestem zbyt nerwowa to znaczy, że pewnie jeszcze nie jadłam jabłka. :) A będąc w ciąży z najstarszym synem kilogram jabłek dziennie to było moje minimum!

No ale na temat. Zawsze mając do wyboru ciasto francuskie lub drożdżowe z jabłkiem decydowałam się na to pierwsze, bo sądziłam, że smaczniejsze. Do czasu, aż ktoś kiedyś poczęstował mnie przepyszną drożdżóweczką z jabłkami. No po prostu niebo w gębie! I nie wiem, czy to zasługa samego ciasta, czy dobrze przyrządzonych owoców... Faktem jest, że podbiły moje serce na tyle, że postanowiłam sama je sobie upiec.

O ile z serowymi sprawa wydawała mi się w miarę oczywista, o tyle z jabłkami miałam obawy, czy w czasie pieczenia z owoców nie zrobi się papka, a tym samym zakalec. I po raz kolejny, jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz :)

Kołaczyki, czyli okrągłe bułeczki z jabłkami i posypką, były moim pierwszym wyzwaniem. Udanym i smacznym, na szczęście. Może się powtórzę, że gdy tylko w domu napomknę o pieczeniu kolejnych drożdżowych słodkości, moi bliscy krążą wokół mnie jak sępy czekające na ofiarę, w tym wypadku gotową łakoć :)

Tak więc pełna pozytywnego nastawienia, że na pewno się uda, bo dlaczego miałoby by być inaczej (może w tym tkwi sekret udanego, wyrośniętego i pulchnego ciasta drożdżowego) zabrałam się do pracy. Wspomnę jeszcze tylko, że od niedawna mam pomocnika w osobie mojego trzyletniego syna, który przy pieczeniu zawsze musi mi towarzyszyć. Patrzy na mnie czujnym okiem i kontroluje, czy wszystko robię tak, jak powinnam :) A czasem nawet sam coś wsypie, czegoś doda, doleje... Jemu sprawia to frajdę, a dla mnie to przyjemność patrzeć na jego uradowaną buzię :)

By móc upiec kołaczyki z jabłkami musimy posiadać:

NA CIASTO:

mąka pszenna 500 g
mleko 2 % 1 szklanka
cukier drobny 1/4 szklanki
drożdże świeże 50 g
jaja 2 szt
masło 1 łyżka
sól szczypta
jajo do posmarowania

DO NADZIENIA:

jabłka 2 szt
cynamon Prymat 1/2 łyżeczki
cukier drobny 1/2 łyżeczki

NA POSYPKĘ:

masło 2 łyżki
mąka pszenna 2-3 łyżki
cukier puder 2-3 łyżki

 Oczywistą rzeczą jest, że wszystko zaczyna się od przygotowania zaczynu. Dlatego najpierw drożdże kruszymy do miski, zasypujemy cukrem i czekamy aż się  rozpuszczą. Następnie dodajemy część ciepłego mleka, 2-3 łyżki mąki i tak przygotowany zaczyn odstawiamy na ok. 15 min. Gdy zaczyn nam podrośnie wsypujemy resztę mąki, szczyptę soli, 2 łyżki stopionego masła, jaja i wyrabiamy ciasto drożdżowe. Możemy to robić jeszcze chwilę po tym, jak nasze składniki już się połączą, bo ciasto drożdżowe na  bułeczki lubi być "dopieszczone" :) Potem miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 60 min. do wyrośnięcia.

W tym czasie przygotujemy nasze nadzienie. Jabłka obieramy, wycinamy gniazda i kroimy w drobna kostkę. Zasypujemy cynamonem i cukrem, mieszamy.

Gdy ciasto podwoi swoją objętość dzielimy je na równe części/kulki. Ja zrobiłam ich 17 :)

Każdą kulkę musimy trochę rozpłaszczyć, nałożyć na środek farsz i "zamknąć", złożeniem układając na blasze wyłożonej papierem do pieczenia na ok. 30 min. do napuszenia.Ostatnim etapem jest przygotowanie posypki, czyli mąkę łączymy z cukrem pudrem i stopionym masłem. Napuszone bułeczki smarujemy roztrzepanym jajem i posypujemy naszą posypką.Grzebyki i kołaczyki z jabłkami, czyli owocowe drożdżówki :)

 Piekarnik musi być nagrzany do temp. ok. 180 stopni. Do ciepłego wkładamy naszą blachę z kołaczykami i przez ok. 20 min. zerkamy jak nam pięknie rosną i się rumienią. Czasem może trwać to ok. 15 min., wszystko zależy tylko od tego jak piecze nasze urządzenie :)

W każdym bądź razie wypiek jest cudownie pachnący, kuszący i trudno wyczekać momentu, by przynajmniej trochę wystygły :)

Grzebyki i kołaczyki z jabłkami, czyli owocowe drożdżówki :)

 Może nie mają idealnego kształtu (to była moja pierwsza próba), ale smakowo są rewelacyjne! Dodatek cynamonu do jabłek dodatkowo je wzbogaca. Co tu dużo mówić... z tych 17!!! na dzień następny nie ostała się ani jedna sztuka :)

 

A teraz przyszedł czas na grzebyki. To już wymaga troszkę więcej pracy, bo formowanie nie polega na "toczeniu kulek" :)

A wszystko zaczęło się od tego, że jak już wcześniej wspomniałam, kiedyś zajadałam się tylko francuskimi słodkościami z dodatkiem jabłek, więc postanowiłam drożdżowe zrobić w kształcie francuskich (przynajmniej próbowałam) :)))

Od razu powiem, że przy grzebykach  popełniłam niewielki błąd. Otóż na przyszłość będę pamiętała, żeby w trakcie smarowania jajem w miarę możliwości "przykleić zęby"  do ciasta. Może wówczas w czasie pieczenia, nie będą odstawały, choć takie też mają swój urok...

W tym wypieku jak dla mnie dodatkowy atut stanowią prażone jabłka, które wg mnie jakoś lepiej smakują, mimo iż dla mnie jabłko pod każdą postacią jest super!

 Aby upiec drożdżowe grzebyki z jabłkami musimy się zaopatrzyć w :

NA CIASTO:

mąka pszenna 500 g
mleko 2 % 250 ml
drożdże świeże 25 g
cukier drobny 70 g
sól
masło 75 g

 JAKO NADZIENIE:

jabłka 2-3 szt
cukier drobny 1-2 łyżki
cynamon 1/2 łyżeczki

jajo do posmarowania

I jak zwykle wszystko musimy zacząć od pokruszenia do misi drożdży i zasypania ich cukrem w celu rozpuszczenia. Następnie dodajemy połowę ciepłego mleka, kilka łyżek mąki i tak przygotowany rozczyn, o konsystencji gęstej śmietany, odstawiamy na kwadrans w ciepłe miejsce żeby nam nieco podrósł. Kolejnym krokiem jest dodanie mąki, szczypty soli, reszty mleka i stopione masło. Wszystko za pomocą łyżki drewnianej mieszamy, a następnie wyrabiamy ciasto. Możemy mu poświęcić więcej czasu niż wymaga... :) Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na przynajmniej 60 min. W tym czasie jabłka obieramy, kroimy w kostkę i prażymy na patelni z dodatkiem cukru i cynamonu. Po ok. 4-5 minutach studzimy.

Wyrośnięte ciasto wałkujemy w prostokąt, z którego wykrawamy mniejsze o bokach ok.10x14cm. Na wysokości ok.1/3 robimy nacięcia nożem. Na jednym brzegu układamy nadzienie i zwijamy ciasto w rulon.

Grzebyki i kołaczyki z jabłkami, czyli owocowe drożdżówki :)

Tak zwinięte grzebyki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odkładamy na ok. 20 min. do napuszenia. Można  przykryć ściereczką. A potem już tylko smarujemy jajem i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Pieczemy ok. 15 min. do zrumienienia.Grzebyki i kołaczyki z jabłkami, czyli owocowe drożdżówki :)

 Mi w czasie pieczenia zęby grzebyków troszkę się poodklejały, jednak w niczym to nie przeszkodziło moim łasuchom w natychmiastowej konsumpcji :) Dobrze, że przynajmniej zdążyłam je posypać cukrem pudrem :))))

Drożdżowe, słodkie wypieki są bardzo smaczne, a dodatek owoców, w tym wypadku jabłek sprawia, że teraz już na pewno mając do wyboru ciasto francuskie lub drożdżowe nie będę się długo zastanawiała...

Malinka 16.11.2014 14:00
@Renata9 zapraszam na kilka, kawusią też poczęstuję :)
Renata9 15.11.2014 12:20
Jednego grzebyka i kołaczyka poproszę @Malinko do kawusi :-)
Malinka 14.11.2014 20:46
To teraz nic, tylko upiec i delektować się smakiem, polecam :)
kasia.s 14.11.2014 13:20
Narobiłam sobie smaku patrząc na te fotografie:)

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak