Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Viva la pasta!

Viva la pasta!

Canelloni, fusilli, lasagne, pappardelle, penne, tagliatelle, cappelini, farfalle, tortellini, conchiglie, rigatoni, ravioli, spaghetti. Rurki, świderki, nitki, piórka, muszelki, kokardki, wstążki. Jednym słowem-makaron.  Przeciętny Włoch zjada go około 30 kg rocznie, Polak tylko 3 kg. Zapominamy o tym, że dobrze przyrządzony makaron to jedno z najzdrowszych, najsmaczniejszych a przy tym prostych i mało czasochłonnych dań. 

 

Przez wiele lat uważano, że makaron tuczy, ale to nie on jest kaloryczny, tylko sosy, z którymi go jadamy. 100 g suchego makaronu dostarcza co prawda aż 330 kcal, ale podczas gotowania wchłania on wodę i trzykrotnie zwiększa swoją wagę. Tak więc ok. 100 g to już tylko 110 kalorii. Makaron jest bogatym źródłem skrobi, która daje nam na długo uczucie sytości. Skrobia należy do węglowodanów złożonych, a uzyskiwana z nich glukoza to paliwo energetyczne dla komórek naszego ciała. Makaron jest też całkiem niezłym źródłem witamin B1, B6 oraz PP, które wspomagają trawienie i są odpowiedzialne za nasz dobry humor. Makaron zawiera też magnez, który chroni nas przed niekorzystnymi skutkami stresu, sprzyja prawidłowej pracy mózgu i serca oraz zmniejsza apetyt na słodycze. Najlepiej wybierać makarony produkowane z semoliny, mąki uzyskanej z odmiany pszenicy twardej durum. Ale to nie znaczy, że osoby na diecie bezglutenowej muszą z makaronu rezygnować, bo na sklepowych półkach znajdziemy makarony z mąki gryczanej, razowej czy ryżowej. 

 

Jedno jest pewne - dobry makaron w żadnym razie nie może być rozgotowany. Musi być ugotowany na półtwardo, czyli al dente, a czas gotowania go zależny od rodzaju i kształtu i zawsze jest podany na opakowaniu. Kiedy już mamy ugotowany makaron wystarczy odrobina fantazji, kilka prostych dodatków i pyszne danie gotowe. Makaron z twardej pszenicy durum, cienko pokrojony wędzony boczek pancetta, ser owczy pecorino i jajka. Z połączenia tych składników, otrzymamy wyśmienitą włoską klasykę czyli spaghetti alla carbonara. Oryginalna włoska carbonara to też czosnek, natka pietruszki i czarny pieprz.  Sos stanowią same jajka, które dodajemy na  koniec przygotowywania potrawy. Muszą być one  najwyższej jakości, najlepiej od kur z chowu wolnowybiegowego, takie jak od Kurki Wolnej. Jajka wbijamy do głębokiego talerza, roztrzepujemy widelcem i ostawiamy. Boczek kroimy na paseczki, makaron gotujemy, odcedzamy, wkładamy z powrotem do garnka i przykrywamy. Czosnek i natkę siekamy. Na patelnię wlewamy oliwę z oliwek z oliwek, dodajemy boczek i smażymy na małym ogniu przez 1 - 2 minuty, mieszając co chwilę. Dodajemy czosnek, natkę i smażymy na małym ogniu przez 15 sekund. Dodajemy makaron i mieszamy. Odstawiamy z ognia, dodajemy połowę sera pecorino i świeżo zmielony czarny pieprz. Gdy dno patelni nieco ostygnie, ale makaron będzie ciągle gorący, polewamy go roztrzepanymi jajkami i mieszamy aż cały pokryje się masą jajeczną. Jajka nie mogą się całkowicie ściąć ale mają utworzyć delikatny, kremowy sos, i tylko trochę zgęstnieć od gorącego makaronu. Podajemy od razu po przygotowaniu, doprawiając solą oraz posypując dodatkowym serem pecorino i świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.

 

Viva la pasta!

 

Bardzo smaczny i szybki w przygotowaniu jest makaron, ze smażoną piersią kurczakaszpinakiem, z dodatkiem aromatycznego estragonu i delikatnego sosu śmietankowego.  Makaron gotujemy al dente. W międzyczasie na patelnię wkładamy szpinak, podlewamy 2 - 3 łyżki wody, mieszamy i czekamy aż zwiędnie. Odsączamy go na sitku i grubo siekamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy kurczaka na dużym ogniu, przez około 4 minuty, aż mięso się zarumieni. Pod koniec smażenia dodajemy czosnek, zmniejszamy ogień do minimum, wkładamy szpinak, estragon, wlewamy śmietankę i kilka łyżek wody z gotującego się makaronu. Mieszamy i podgrzewamy ale nie zagotowujemy. Doprawiamy solą i pieprzem. Makaron odcedzamy, wkładamy z powrotem do garnka, mieszamy z oliwą z oliwek extra virgin, wlewamy sos z kurczakiem i szpinakiem, mieszamy, nakładamy do głębokich talerzy a na koniec skrapiamy cytryną i dodatkową oliwą.

 

Genialnym sposobem na podanie makaronu są muszle makaronowe, które można nadziewać na tysiąc różnych sposobów. Jednym z pomysłów na farsz jest przepyszne połączenie karczochów, szynki parmeńskiej i tartego sera. Muszelki gotujemy al dente a później nadziewamy je mieszanką składników i zapiekamy na podgotowanym wcześniej sosie pomidorowym przez 15-20 minut w temperaturze 210 stopni C. Całość doprawiamy gałką muszkatołową i posypujemy świeżymi pomidorkami koktajlowymi i bazylią.  

 

Muszle makaronowe możemy też zapiec w sosie pomidorowym pod posypką ze zmielonych pestek dyni i tartego parmezanu. Farsz do muszli to mielone mięso z filetów z kurczaka obsmażone krótko na patelni, szpinak dodany do mięsa na patelni i razem krótko podgrzewany oraz ser gorgonzola. Nadzienie doprawiamy czosnkiem, estragonem i gałką muszkatołową. Pestki dyni mielimy w malakserze, mieszamy z tartym serem, doprawiamy solą i pieprzem i posypujemy nimi nadziane muszelki. Zapiekamy bez przykrycia przez około 13-15 minut w temperaturze 210 stopni. Na koniec można posypujemy listkami bazylii.

 

Buon appetito!

Viva la pasta!

bietka 24.04.2015 10:15
uwielbiam makaron pod każda postacią, a te muszle zapiekane bardzo przypadły mi do gustu :)

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak